Według amerykańskiego sondażu, 87% agencji marketingowych odczuwa negatywny wpływ kryzysu gospodarczego (w tym 27% wszystkich ocenia, że na ich biznes kryzys ma bardzo negatywny wpływ). 7% ocenia, że kryzys przyniósł poprawę ich sytuacji.

O swoją przyszłość nie powinny za to obawiać się agencje marketingu internetowego. Kryzys przyniósł bowiem wzrost zainteresowania reklamodawców internetem. W strategiach e-marketingowych dominują obecnie serwisy społecznościowe, marketing w poczcie elektronicznej oraz pozycjonowanie stron w wyszukiwarkach internetowych. Najwięcej nadziei wiąże się z sewisami społecznościowymi (21% głosów na to, że ich budżety reklamowe zdecydowanie wzrosną, 48% - że raczej wzrosną), marketingiem w poczcie elektronicznej (odpowiednio 8% i 47%) i pozycjonowaniem w wyszukiwarkach (odpowiednio 7% i 43%). 8% badanych agencji uważa jednak, że budżety na reklamę internetową także się obniżają.

Według oceny respondentów badania, w Stanach Zjednoczonych w najbliższym czasie spadną przede wszystkim budżety na reklamę w telewizji (13% respondentów uważa, że "zdecydowanie", dalsze 38% - że "raczej"), radiu (odpowiednio 15% i 41%), prasie (22% i 51%) oraz na reklamę wysyłkową (odpowiednio 10% i 40%). Na niezmienionym poziomie mają pozostać budżety reklamowe na tradycyjne formy reklamy internetowej, jak bannery oraz na reklamę w telefonach komórkowych (odpowiednio 51% i 68%).

Szacunki dotyczace polskiego rynku reklamowego ujawniają podobne zjawiska. Według badania domu mediowego MPG w I kwartale 2009 r. krajowy rynek reklamy skurczył się o 160 mln zł, czyli prawie o 1/10 w stosunku do I kwartału 2008 r. Wzrost przychodów zanotowała jedynie reklama internetowa i wyniósł on 7%. Z kolei według prognoz domu mediowego ZenithOptimedia, łącznie wartość rynku e-reklamy w Polsce ma w br. wzrosnąć o 20%.