Będzie to możliwe dzięki zapowiedzianemu przedwczoraj nowemu narzędziu, które nosi nazwę „Off-Facebook Activity" (co można przetłumaczyć jako „Moja aktywność poza Facebookiem”).

Narzędzie to daje po raz pierwszy użytkownikowi możliwość kontrolowania, jak ta największa na świecie sieć społecznościowa ma postępować z pozyskanymi z internetu informacjami, które dotyczą jego osoby.

Zobacz również:

• WordPress 6.5 trafia na rynek. Oto 5 najważniejszych zmian
• Meta będzie znakować szkodliwe treści generowane przez AI
• Szyfrowanie plików, a szyfrowanie dysku - jaka jest różnica?

Funkcja „Off-Facebook Activity" pojawia się po dwóch latach kolejnych skandali związanych z tym, jak Facebook traktuje i kontroluje wrażliwe dane udostępnione mu przez jego użytkowników. Wydaje się, że czarę goryczy przelał tu skandal związany z firmą Cambridge Analytica. Unaocznił on wszystkim, że Facebook nie zapewnia wrażliwym danym zawierającym informacje o jego użytkownikach należytej ochrony. Wiadomość o pojawieniu się funkcji „Off-Facebook Activity", można więc spuentować powiedzeniem „lepiej późno niż wcale”.

Szerokie grono użytkowników Facebooka będzie jednak musiało trochę poczekać, zanim funkcja „Off-Facebook Activity" zostanie im udostępniona. Facebook zdecydował bowiem, że w pierwszym etapie będą z niej mogli korzystać osoby zamieszkujące trzy kraje: Koreę Południową, Irlandie i Hiszpanię. Kolejne kraje mają być dodawane do tej listy sukcesywnie w najbliższych miesiącach.