Samsung nie ujawnia, ile dyski będą kosztować, zapewniając jedynie, że firmy zapłacą za nie niewiele więcej niż za dyski klasy konsumenckiej mające podobną pojemność. Warto przypomnieć, że pierwsze dyski SSD klasy konsumenckiej (linia 840) zawierające układy flash, które przechowują w jednej komórce trzy bity, pojawiły się rynku dwa lata temu. Dysk taki (zawierający ten sam interfejs SATA, który jest instalowany w dyskach PM853T) kosztuje (w wersji o pojemności 256 GB) ok. 200 USD.

Do tej pory pamięci flash typu MLC były instalowane głównie tylko w dyskach SSD kierowanych na rynek konsumencki. Powodem było to, że pamięci tego typu nie pracują tak stabilnie jak pamięci flash typu SLC i dają dużo więcej błędów. Samsung twierdzi, że uporał się z tym problemem wprowadzając do dysków zaawansowane technologie korygujące takie błędy. Pracują one na tyle skutecznie, że dyski mogą obsługiwać nawet bardzo wymagające aplikacje biznesowe.

Dyski PM853T będą dostępne w trzech wersjach (chodzi o pojemności): 240 GB, 480 GB i 960 GB. Urządzenia odczytują dane z szybkością 530 MB/s, a zapisują je z szybkością 420 MB/s (chodzi o zapisywanie/odczytywanie danych w trybie sekwencyjnym). W przypadku czytania i zapisywania danych w trybie „random”, wydajność dysków wynosi odpowiednio 90 i 14 tys. IOPS (operacji I/O na sekundę).

Kilkanaście dni temu firma Micron również wkroczyła śmielej na rynek dysków SSD klasy „enterprise”, prezentując urządzenia linii M500DC (pisaliśmy o tym tutaj). Są to dyski (dostępne w wersjach 120 GB, 240 GB, 480 GB i 800 GB), w których koszt przechowywania jednego gigabajta danych wynosi ok. 1 USD.