Dynamiczny rynek kandydata
- 04.01.2022, godz. 13:34
Aż 74% pracodawców, którzy planują rekrutacje, spodziewa się trudności w pozyskiwaniu pracowników w tym roku, podobny odsetek zamierza przyznać pracownikom podwyżki, a 40% zamierza poszukiwać nowych talentów do działów IT – wynika z „Raportu płacowego Hays Poland 2022”.
„Z perspektywy agencji doradztwa personalnego mogę śmiało stwierdzić, że aktywność rekrutacyjna firm w 2021 pod wieloma względami osiągała rekordowe poziomy. W większości obszarów specjalizacyjnych, po pandemicznym spowolnieniu nie ma już śladu, o czym świadczą wyniki naszego badania. W 2022 roku rekrutować planuje zdecydowana większość firm, najczęściej specjalistów w dziedzinie technologii, sprzedaży i finansów. W cenie będą zatem eksperci, którzy pozwolą firmom dotrzymać kroku globalnej transformacji cyfrowej oraz dopasować model funkcjonowania do nowych oczekiwań konsumentów” – wyjaśnia Marc Burrage, Dyrektor Zarządzający Hays Poland.
Jak wynika z raportu Hays Poland, aż 95% pracodawców (uczestników badania) zamierza w 2022 r. prowadzić rekrutację. Jednocześnie 46% z nich oczekuje, że liczba prowadzonych procesów będzie większa niż w minionym roku. To może świadczyć o dobrej kondycji przedsiębiorstw, planach rozwoju oraz napływie zagranicznych inwestycji.
Zobacz również:
Pracodawcy planują rekrutacje najczęściej w obszarze IT (40% firm), sprzedaży (30%), finansów i księgowości (26%) oraz obsługi klienta i produkcji (po 25%). Rok 2022 będzie kolejnym rokiem dużej aktywności rekrutacyjnej firm. „Plany te mogą jednak zostać zweryfikowane przez kolejne fale pandemicznych obostrzeń, głównie w sektorach szczególnie narażonych na ich wdrożenie, i niesprzyjające inwestycjom wskaźniki makroekonomiczne” – piszą eksperci w raporcie Hays.
Jakie są powody planowanych rekrutacji? Przed wszystkim rozwój biznesu i konieczność pozyskania nowych pracowników z określonymi, często unikalnymi kompetencjami, potrzeba znalezienia zastępstwa za pracowników, którzy odchodzą z firmy (jedna trzecia wskazań), zmiany strukturalne (9%).
Aż 74% pracodawców spodziewa się trudności w pozyskiwaniu nowych pracowników w tym roku – jest to o 34 pkt. proc. więcej niż rok temu. „Zasobność rynku pracy jest ograniczona, a konsekwencje tego stanu rzeczy doskwierają firmom. Coraz częściej mówi się o powrocie rynku kandydata. Chociaż użycie tego terminu w kontekście całego rynku pracy najprawdopodobniej byłoby na wyrost, to wysoko wykwalifikowani kandydaci, posiadający cenne kompetencje, obecnie mają zdecydowanie silniejszą pozycję negocjacyjną niż rok wcześniej. Mają również dodatkowy argument w walce o podwyżkę – wysoką inflację” – dodaje Marc Burrage z Hays Poland.
Specjaliści i menedżerowie optymistycznie podchodzą do kwestii rozwoju kariery, niemal połowa rozważa zmianę pracy w tym roku. Najbardziej optymistyczni są specjaliści IT, na kolejnych miejscach znajdują się logistycy, eksperci nieruchomości i zawodów medycznych.
Wzrost wynagrodzeń na rok 2021 planowało 57% pracodawców, jednak finalnie podwyżki przyznało aż 71% organizacji. Aby móc zbudować skuteczne i kompetentne zespoły, pracodawcy musieli nie tylko oferować konkurencyjne stawki kandydatom, lecz również zwiększać atrakcyjność warunków współpracy z obecnymi pracownikami. Chociaż w minionym roku podwyżkę uzyskało 62% specjalistów i menedżerów, to większość pracowników nie jest zadowolona z otrzymywanego wynagrodzenia. W 2022 wzrost wynagrodzeń przewiduje aż 75% pracodawców, natomiast obniżki płac – zaledwie 3% firm objętych badaniem Hays Poland.
W roku 2022 powszechny brak satysfakcji z wynagrodzenia, dla pracodawców będzie oznaczał większą presję płacową i potencjalne trudności w pogodzeniu ograniczeń budżetowych z oczekiwaniami pracowników. Otrzymanie podwyżki w perspektywie roku 2022 przewiduje 36% specjalistów.
„W sytuacji, gdy obecny pracodawca nie odpowie na oczekiwania finansowe pracownika, ten będzie skłonny poszukiwać dla siebie innego miejsca pracy, oferującego lepsze warunki. Rynek pracy sprzyja kandydatom, a ci coraz rzadziej podejmują decyzje w oparciu o bieżącą sytuację pandemiczną. Przestali obawiać się, że potencjalna, kolejna fala obostrzeń pociągnie za sobą falę zwolnień i zmieniają pracę, jeśli obecna nie jest dla nich satysfakcjonująca” – mówi Agnieszka Kolenda, Dyrektor Wykonawcza w Hays Poland.