Dwanaście lat i na tym koniec

Roman Kluska, założyciel i wieloletni prezes Optimus SA, definitywnie rozstaje się z firmą.

Roman Kluska, założyciel i wieloletni prezes Optimus SA, definitywnie rozstaje się z firmą.

Opracowanie nowej strategii - Optimus@Internet, przekazanie bezpośredniego zarządzania firmą, a następnie znalezienie inwestora strategicznego dla Optimus SA zakończyły proces, mający na celu całkowite wycofanie się Romana Kluski z firmy, którą tworzył od podstaw przez 12 lat.

Optimus powstał w 1988 r. Jego kapitał zakładowy wynosił wówczas ok. 12 USD. Dzisiaj kapitalizacja spółki szacowana jest na prawie 200 mln USD. Firma, która zajmowała się montowaniem komputerów, początkowo mieściła się na poddaszu domu prezesa. Dzisiaj Optimus - notowany od 1994 r. na warszawskiej giełdzie - i spółki z nim powiązane prowadzą działalność, obejmującą produkcję komputerów, kas fiskalnych i oprogramowania, usługi internetowe oraz integrację.

Odejście założyciela

Odejście Romana Kluski z firmy przewidywane było od chwili, gdy zdecydował się on sprzedać większość posiadanych akcji. Kupili je BRE Bank SA i Zbigniew Jakubas. Wartość transakcji wyniosła 262 mln zł. Kolejnym krokiem zmierzającym do całkowitego wycofania się z Optimusa było przekazanie władzy Dariuszowi Dąbskiemu, który w czerwcu 2000 r. został prezesem firmy. Roman Kluska objął natomiast funkcję przewodniczącego rady nadzorczej. Pod koniec grudnia 2000 r. przedstawiciele Optimusa poinformowali jednak, że złożył on rezygnację również i z tej funkcji. Zastąpił go Jacek Krawczyk, do września ub.r. prezes zarządu Banku Współpracy Europejskiej SA.

"Decyzja ta jest wynikiem przepro-wadzonych zmian własnościowych i zakończeniem procesu wyboru inwestora dla spółki, a tym samym zakończe- niem misji Romana Kluski jako oso- by nadzorującej ten proces" - podali w oficjalnym komunikacie giełdo- wym przedstawiciele Optimusa. W listopadzie 2000 r. ITI Holdings kupił za ok. 470 mln zł wszystkie akcje fir-my, będące w posiadaniu BRE Banku i Zbigniewa Jakubasa.

Nie wiadomo czym zajmie się Roman Kluska. Nie chce on komentować w mediach decyzji o odejściu. Założył wraz z żoną fundację Millenium 2000. Na jej rzecz ma zostać przekazana znaczna część środków finansowych, pochodzących ze sprzedaży akcji Optimusa. Podstawowym celem fundacji ma być ochrona zdrowia i życia. Jednym z pierwszych projektów będzie budowa domów spokojnej starości na południu Polski.

W połowie porządków

Jedną z nie załatwionych spraw pozostawionych przez Romana Kluskę jest przyszłość Optimus Lockheed Martin (OML) i działu Optimus Systemy, który miał się z nią połączyć. Partner OLM - Lockheed Martin - ze względu na brak kontraktów dla wojska i administracji w Polsce nie wyklucza nawet zawieszenia działalności firmy. Przedstawiciele Optimusa mają jednak nadzieję na dalszą współpracę, chociaż trudno obecnie powiedzieć, na jakich zasadach miałaby się ona odbywać.

Trwają także rozmowy z zagranicznym partnerem, który zainwestowałby w dział produkcji komputerów. Nadal przynosi on firmie największe obroty, pomimo zmniejszającej się sprzedaży PC. Rozmowy prowadzone są z amerykańskim Gateway (pisaliśmy o tym w CW 47/2000).

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200