Pierwsze problemy z dostępem do aplikacji biznesowych działających na platformie Salesforce pojawiły się w poniedziałek rano czasu polskiego. Wówczas działać przestały instancje platformy Salesforce obsługujące klientów ze Stanów Zjednoczonych. Niedługo później wyłączyły się też komponenty wykorzystywane w celach deweloperskich. Działać przestał również system dystrybucji niezależnych aplikacji bazujących na platformie Salesforce. Pierwsze dwie instancje i podstawową funkcjonalność platformy - funkcje raportowania, dostęp do bazy kontaktów i projektów - przywrócono po dwóch godzinach. Nadal pojawiały się jednak problemy wydajnościowe. Utrudniony był też dostęp do funkcji związanych m.in. z wyszukiwaniem. Aż 11 godzin trwało przywrócenie dostępu do pozostałych elementów środowiska Salesforce, w tym instancji deweloperskich. Godzinę później, a więc niecałe 12 godzin po wykryciu awarii poinformowano o przywróceniu pełnej sprawności platformy dla wszystkich użytkowników. Według oficjalnych informacji rozproszoną infrastrukturę firmy Salesforce unieruchomiły problemy z zasilaniem.

To druga awaria, która uniemożliwiła korzystanie z rozwiązań Salesforce w ciągu niecałych dwóch tygodni. Przyczyną problemów, które wystąpiły pod koniec czerwca okazała się awaria sprzętowych systemów składowania danych. Wówczas dostęp do platformy został przywrócony po pięciu godzinach.

Zobacz również:

• Trendy w e-commerce 2024
• Trendy i wyzwania dla przedsiębiorców w 2024 roku – ekspercka analiza Comarch
• Salesforce zainwestuje 500 milionów dolarów w generatywną AI