Doktorant z WAT stworzył program tropiący źródła fake newsów

Oprogramowanie RPaSDT pozwala ustalić, skąd pochodzą fake newsy i jak rozprzestrzeniają się w mediach społecznościowych.

Doktorant z WAT stworzył program tropiący źródła fake newsów

Jorge Franganillo / Unsplash

W ograniczaniu dezinformacji kluczowe jest ustalenie źródła złośliwych przekazów w sieci, czyli tzw. źródła propagacji. Podobny mechanizm umożliwia m.in. identyfikację pacjenta zero na początku epidemii. Oprogramowanie RPaSDT pozwala ustalić, skąd pochodzą fake newsy i jak rozprzestrzeniają się w mediach społecznościowych.

Doktorant szkoły doktorskiej WAT Damian Frąszczak zaprezentował opracowany przez siebie program w artykule opubikowanym w czasopiśmie SoftwareX z grupy Science. Młody naukowiec zajmuje się modelowaniem sieci społecznościowych, rozpowszechniania oraz identyfikacji fake newsów.

Zobacz również:

  • Problemów TikToka w USA ciąg dalszy
  • PILNE! Komunikat Pełnomocnika Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa

„Prowadzący konta społecznościowe, czyli ogromna liczba osób i organizacji, ochoczo dzielą się informacjami na temat swojego życia, działalności, odbytych podróży czy poglądów. W związku z tym portale społecznościowe stały się drogocennym i jednocześnie darmowym źródłem danych, choćby dla agencji reklamowych, które dostosowują reklamy do preferencji użytkowników” – mówi Damian Frąszczak. Jak podkreśla, powstanie serwisów społecznościowych zmieniło obraz świata. Nowe wzorce komunikacji międzyludzkiej wyparły tradycyjne do tej pory środki przekazu informacji. Dla większości ludzi platformy mediów społecznościowych są podstawowym źródłem informacji. „Media społecznościowe mogą być wykorzystane do ostrzegania ludzi o niebezpiecznych sytuacjach lub przeprowadzania zbiórek pieniędzy na szczytne cele. Jednak stwarzają one również doskonałą okazję do szerzenia dezinformacji – w sposób łatwy, szybki i niemal bez kosztów. Fake newsy wpływają na różne aspekty życia np. na wyniki wyborów, sytuację materialną i kondycję psychiczną użytkowników” – wylicza.

Z badań Damiana Frąszczaka wynika, że opracowano wiele sposobów ustalania „źródła propagacji”, jednak trudno te rozwiązania ze sobą porównać, wiarygodnie sprawdzić i wybrać najlepsze, ponieważ nie ma żadnego „poligonu doświadczalnego” dla badaczy. Taką funkcję może mieć, zdaniem twórcy, program RPaSDT.

Doktorant w swoim artykule przedstawił łatwy w użyciu zestaw narządzi informatycznych pozwalający na identyfikację „źródeł propagacji”. Program wspomaga procesy analizy, oceny i wizualizacji sieci społecznościowych, a także porównywania skuteczności różnych metod identyfikacji źródeł. Badania można przeprowadzić w problemach przeciwnych, tj. na podstawie danej sieci (sytuacji wyjściowej) zidentyfikować węzły, z których propagacja obejmie wszystkie węzły w sieci w najkrótszym czasie.

Artykuł naukowy „RPaSDT – Rumor Propagation and Source Detection Toolkit” ukazał się w styczniu 2022 r. w czasopiśmie SoftwareX.

Promotorami doktoratu Damiana Frąszczaka są: dr hab. inż. Ryszard Antkiewicz i dr inż. Mariusz Chmielewski.

Źródło informacji: Nauka w Polsce

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200