Równocześnie spółka odnotowała sześcioprocentowy spadek zysków w skali kwartał do kwartału. To wynik zwiększonych kosztów związanych z wprowadzeniem na rynek Business ByDesign, nowego rozwiązania dla przedsiębiorstw średniej wielkości. W ubiegłym roku budżet na przygotowanie i promocję pakietu sięgnął 125 mln. euro.

Ostateczny roczny zysk netto wyniósł 1,92 mld euro tj. o 3% niż w dwanaście miesięcy wcześniej. W najważniejszym segemencie tj. sprzedaży oprogramowania i usług z tym związanych spółka odnotowała 13% wzrost przychodów w skali rok do roku. Przychody z konsultingu pozostały bez zmian.

Wyniki nie uwzględniają przychodów przejętego w końcu roku Business Objects. Doliczając je SAP osiągnąłby roczny wzrost przychodów ze sprzedaży oprogramowania i związanych z nim usług wzrost na poziomie 24-27%.

Rosja liderem

W region EMEA przychody SAP wzrosły o 13% (17% w przypadku sprzedaży oprogramowania i usług z nim związanych). Absolutnym liderem w dynamice przychodów w regionie okazała się Rosja (55% wzrost przychodów) i Francja (45%). "Nie możemy zapominać o tym, że jesteśmy na rynku rosyjskim od 15 lat. Nie wskoczyliśmy więc do tego pędzącego pociągu w ostatniej chwili. Dzięki temu dziś zarabiamy nie tylko dzięki tradycyjnie silnym sektorom: paliwowemu i usług publicznych. Odnotowaliśmy silny wzrost sprzedaży także w segmencie handlu i dystrybucji" - mówi Erni Gunst, dyrektor zarządzający regionem EMEA w SAP.

Czy firma nie obawia się spadku przychodów związanego ze spowolnieniem gospodarczym? "Kiedy rynek rośnie firmy inwestują w obsługę klienta. Gdy przychody spadają inwestują w rozwiązania zapewniające kontrolę i nadzór. Dziś możemy skorzystać na zróżnicowaniu naszej oferty" - dodaje Erni Gunst.