Deloitte opublikował raport na temat wydajności pracy podczas pandemii Covid-19. Firma stwierdziła, że w czasie lockdownu, który miał miejsce w 2020 r., nastąpił duży skok wydajności.

Sprawdź: Kwarantanna domowa

Zobacz również:

• Blaski i cienie AI
• Już wkrótce z samochodu będziemy mogli pracować jak z domu
• 5 kluczowych korzyści z optymalizacji narzędzi technologicznych dla pracowników

Przed pandemią pracownicy często mieli trudności z określeniem i mierzeniem swojej wydajności, natomiast w jej trakcie okazało się, że nagle wyznaczamy mierzalne zadania do wykonania i potrafimy sprawnie sprawdzać postępy. Jak to możliwe?

Pandemia a praca - inaczej niż oczekiwaliśmy

Deloitte na swoim przykładzie opisuje, że początkowo firmy uważały, iż pandemia bardzo negatywnie wpłynie na sposób wykonywania pracy. "Czuliśmy, że lockdown doprowadzi naszą branżę do piskliwego zatrzymania, a kreatywność i produktywność zostaną zahamowane. Czuliśmy, że trudno będzie zatrudniać ludzi, jeśli nie można usiąść naprzeciwko nich" – powiedział Paul Silverglate , wiceprezes i lider amerykańskiego sektora technologicznego w Deloitte. Ale po chwili dodał: "Czujemy, że pandemia dla firm technologicznych była czymś w rodzaju wehikułu czasu, który katapultował nas o dziesiątki lat w przyszłość. Byliśmy całkiem przygotowani na to z perspektywy pracy, ale wszyscy myśleliśmy, że musisz być fizycznie razem w biurze, aby odnieść twórczy sukces, aż do marca 2020 r., kiedy już nie możesz".

Zobacz: Lucky Patcher

I tak okazało się, że pracownicy świetnie wykonują swoje zadania, utrzymują porządek i korzystają z cyfrowych narzędzi w bardziej przemyślany sposób - wszystko przez to, że praca stała się hybrydowa i zdalna. Firmy nagle są zmuszone, by przejść w bardziej zadaniowy tryb i mierzyć skuteczność poprzez osiągane wyniki. Pracodawcy muszą wyraźnie komunikować i określać cele, a pracownicy mogą osiągać pożądane wyniki za pomocą odpowiednich narzędzi i procedur.

Deloitte informuje, że np. wspólne przestrzenie robocze nie były w pełni wykorzystywane przed pandemią. Obecnie, kiedy wiele osób musiało zacząć pracować zdalnie, nagle narzędzia te okazały się kluczowym czynnikiem do odniesienia sukcesu. Ograniczenie nadmiernej liczby e-maili i spotkań to z kolei ciągła przeszkoda, którą trzeba pokonać.

Praca zdalna sprawiła też, że pracownicy zyskali więcej autonomii. To sprawiło, że wiele osób ma teraz do siebie większe zaufanie, co przekłada się na wyższą wydajność.