Dell zwrócił pieniądze za nieużywane Windows
- Łukasz Bigo,
- 09.11.2006, godz. 21:45
Zamieszkujący Wielką Brytanię właściciel komputera przenośnego marki Dell postanowił poprosić producenta notebooka o zwrot pieniędzy za Windows. Swoją decyzję uzasadnił mówiąc, że nie zamierza używać systemu Microsoftu ani zgadzać się na warunki licencji EULA.
Zwolennicy Linuksa często prosili firmy produkujące laptopy o zwrot pieniędzy za nieużywany system operacyjny. Powoływali się na umieszczoną w EULA Windows klauzulę, że w przypadku niewyrażenia zgody na warunki licencji, należy oprogramowanie jak najszybciej oddać do sprzedawcy.
Producenci komputerów rzadko kiedy pozwalali na zwrot oprogramowania bez towarzyszącego mu sprzętu - taka sztuczka udała się tylko nielicznym.
Zobacz również:
Dave'owi Mitchellowi się udała
Po zamówieniu i otrzymaniu notebooka, Mitchell wysłał do Della pisemną prośbę o zwrot pieniędzy za preinstalowany Windows XP Home Edition SP2. Starał się udokumentować każdy krok swego kontaktu z urządzeniem, aż do momentu kliknięcia w przycisk "Nie, nie akceptuję licencji".
Po dwóch dniach zadzwonił do niego przedstawiciel firmy, a dziś wpłynęły na jego konto pieniądze - równowartość 89 dolarów. Na razie nie poproszono go o zwrot naklejki znajdującej się na notebooku.