DRUGI PO BOGU

Kabiny również?

Wiele osób pracuje w swoich kabinach. Wi-Fi obejmuje poziomy, na których zakwaterowani są naukowcy, jak również mostek, laboratorium badawcze, laboratorium komputerowe, laboratorium główne. Tak samo, jeśli chodzi o bibliotekę naukową.

Jakich środków bezpieczeństwa używacie w celu ochrony systemów? Widziałem, że na Macach jest zainstalowany Norton…

To pierwsza linia obrony, ochrona antywirusowa. Mamy serwer Nortona na pokładzie, w związku z czym tylko jeden punkt, który wymaga uaktualnienia. Nie mamy dziesiątek innych maszyn próbujących ściągnąć pliki przy małej przepustowości Internetu. Do tego upewniamy się, że nasze serwery i komputery stacjonarne mają włączoną aktualną ochronę antywirusową. To także sposób wykrywania intruzów.

Łapiecie tutaj dużo wirusów?

O dziwo, nie widuję zbyt wielu. Zdarza się to głównie wtedy, kiedy ktoś coś podłącza. Jakiś wspólny dysk lub pendrive. Ale niebawem i tak planuję odseparować maszyny z zewnątrz, aby miały swoją własną podsieć.

Odseparować?

Tak. Nie widzę powodów, aby każdy był w tej samej sieci. Czasem jakiś robak może się wydostać, ale uważam, że mamy dość sporo szczęścia. Póki co, wszystko działa...

Zauważyłem, że blokujecie sporą część ruchu, ludzie nie mogą ściągać żadnych programów. Doceniam więc fakt, że umieściłeś na publicznym dysku popularny freeware dla Windows, Maca i Linuksa.

To również należy do środków bezpieczeństwa. Używamy zapory Watchguard. Pracuję z nią już ponad 10 lat. Obserwuję, jak się rozwija. Pracowałem również z wieloma innymi firewallami i nie mam nic przeciwko nim. Ale na nasz użytek i dla naszych celów, Watchguard sprawdza się bardzo dobrze. Praktyczna metoda zarządzania siecią. Bez niej musiałbym martwić się, co każda osoba ściąga, skąd pochodzi ten plik, czy jest legalny i czy jest zainfekowany. Skanujemy pliki w poszukiwaniu wirusów w trakcie gdy przechodzą przez zaporę. Z drugiej strony, muszę również zarządzać transferem, w związku z czym nie mogę pozwolić ludziom, żeby ściągali co tylko zechcą. A to sprawia, że ludzie zastanawiają się, czego tak naprawdę potrzebują. I jeśli jest im to potrzebne, wystarczy po prostu zapytać administratora sieci: "Hej, ściągniesz to dla mnie?". Ściągnę dla ciebie, a ty możesz dalej zajmować się swoją pracą naukową. Będę patrzył, jak plik się ściąga i martwił się za ciebie. Jeśli ktoś czegoś potrzebuje, wystarczy zapytać. Powiedzieć mi, skąd to ściągnąć, a ja to ściągnę. I tak muszę być przy moim sprzęcie, więc wciąż jestem produktywny.

Jaka jest obecna przepustowość transferu, tak bardzo oszczędzana?

Gwarantowana przepustowość to 256 kbps.

Jak 15 lat temu, prawie jak modem akustyczny…

Tak, może jak bardzo powoli działający DSL.


TOP 200