Po skierowanej niedawno do sprzedaży wersji arkusza kalkulacyjnego Quattro Pro dla MS-Windows, użytkownicy będą mieli zapewne niedługo okazję zobaczyć nową DOS-owską wersję Quattro Pro 4.0. Ponieważ krążą dopiero wersje beta, można się na razie opierać jedynie na cudzych wrażeniach, które opublikował niedawno "Info World".

QP jako produkt Borlanda o ugruntowanej już w wielu krajach renomie, na pierwszy rzut oka niewiele się różni od QP 3.0 - ostatniej, ubiegłorocznej wersji arkusza. Górna linia poleceń ma ich tyle samo, co wersja poprzednia (File, Edit,... Window). Nowością jest znajdująca się pod nią druga linia skróconego dostępu do poleceń, widoczna zawsze w trybie READY arkusza. Tę linię poleceń użytkownik może zaprogramować na zasadach podobnych do tych, które pamięta z czasów programowania klawiszy skróconego dostępu typu Ctrl-<znak>, klawisze można nawet "nauczyć" automatycznie liczyć na blokach danych pewne funkcje (np. sumy). Oczywiście, pełne wykorzystanie drugiej linii poleceń jest możliwe dopiero po instalacji myszy.

Dłuższe operowanie na ekranie QP 4.0 uświadamia natomiast, jak wszechobecnym standardem staje się MS-Windows. Ekranowe "przyciski", operacje na blokach komórek - wszystko to w QP 4.0 jest wzorowane na konwencjach "okien".

Mówiąc o grafice, tym razem w kontekście ilustracji wyników, warto wspomnieć o kilku nowych opcjach prezentacji danych zagregowanych i uśrednionych, a dodatkowo możliwościach obracania wykresu pionowo i poziomo, bez utraty czytelności podpisów. Wzmacnia to oczywiście i tak już dotąd niemałe możliwości konstruowania nawet w QP 2.0 ciągu kolejno wyświetlanych przeźroczy.

Poza zmienionym obliczem graficznym, QP zapewnia też dobrą integrację z sieciami lokalnymi Novella. Tak jak poprzednio dostępna była opcja DOSshell - wyjście do DOS-u bez porzucania arkusza, tak teraz Borland oferuje funkcję, którą można by nazwać "LANshell". Pozwala to odwoływać do dysków sieciowych, włączać do serwerów a nawet sterować kolejkami do drukarek znajdujących się w sieci. Użytkownicy pozostałych sieci lokalnych niestety nie mieli tyle szczęścia.

Inne nowe możliwości 4.0 są chyba opcjami nie dla każdego. Pierwsza z nich to możliwość śledzenia mapy zależności formuł w komórkach - na pewno kiedyś przyda się. Druga, to rozszerzenie możliwości rozwiązywania układów równań na przypadki nieliniowe i dodatkowo tzw. "uwikłane". Inne nowinki to możliwość wymiany z grafiką Harvard Graphics 2.x, a także mało interesująca wewnętrznie, choć przydatna ze względu na oszczędność czasu, nowa technika skalowania czcionek do grafiki. Podobno też drukowanie w 4.0 jest nieco szybsze.

Wymienność danych z innymi arkuszami jest dopuszczalna i łatwa. Z niejasnych przyczyn dyskryminowani są tu tylko użytkownicy arkusza Excel.

Nieznana jest jeszcze data rozpoczęcia sprzedaży QP 4.0. W grudniu mówiono o końcu marca, teraz jednak zapadło milczenie. Podobnie niewiele wiadomo o przyszłej cenie programu.