"Bacznie przyglądamy się rozwojowi rynku Windows Phone oraz innym alternatywnym rozwiązaniom, takim jak platforma BlackBerry. W tym ostatnim przypadku mimo chęci ekspansji na polskim rynku, obecnie ma ona zbyt mały udział w kontekście naszego rynku docelowego. Rynek jednak dynamicznie się zmienia, więc w przyszłości z pewnością rozważymy przygotowanie aplikacji dla smartfonów BlackBerry, jeżeli tylko taka potrzeba się pojawi" - mówi Kamil Góral.

Poczta przestała wystarczać

W zastosowaniu biznesowym terminal RIM bez dodatkowo opłacanej usługi BlackBerry Enterprise Server, platformy do komunikacji i zarządzania smartfonami, jest raczej mało użyteczny, a jego funkcjonalność nie wygrywa z możliwościami iPhone’a czy smartfonów z Androidem, zarówno od strony samych urządzeń, jak i możliwości systemu operacyjnego. Na sile przybiera zaś trend konsumeryzacji; pracownicy chcą korzystać z dobrze im znanych i atrakcyjnych terminali, co znowu w uprzywilejowanej pozycji stawia Apple’a i Androida.

Sytuację kanadyjskiego producenta poprawił nieco system RIM w wersji 7, ale oczekiwany BlackBerry 10, który miałby skuteczniej konkurować z iOS i Androidem, pojawi się dopiero pod koniec 2012 r. - jego premiera została przełożona. "Na świecie RIM traci udziały w rynku na rzecz Apple i Google, a w tym roku oprócz iPhone'a 5 i smartfonów z systemem Android w wersji 4, pojawi się jeszcze konkurencja w postaci urządzeń z Windows Phone, które będą mocno promowane przez Microsoft i Nokię" - przypomina Marek Kujda. Tymczasem RIM odkłada premiery produktowe i wyprzedaje tablety. Analityk IDC Poland uważa ponadto, że zapowiedziana przez RIM platforma do zarządzania firmową flotą urządzeń mobilnych - BlackBerry Mobile Fusion - będzie obsługiwać także urządzenia z systemem iOS oraz Android, oznacza, że firma prawdopodobnie pogodziła się z faktem, że traci rynek.

Wysokie koszty transmisji

Jednym z pierwszych i największych użytkowników technologii BlackBerry w Polsce był Elektromontaż Poznań. Spółka zaczęła korzystać z niej w 2008 roku, kupując wówczas 210 urządzeń dla swoich pracowników. Następnie liczba terminali wzrosła do 320, obecnie spadła do 250. Docelowo ma być 100-120 sztuk dla inżynierów, kierowników kontraktów, którzy takiej komunikacji potrzebują. Redukcja wynika z optymalizacji kosztów oraz dostosowania narzędzi do rzeczywistych potrzeb i obowiązków pracowników firmy. Co także istotne, firma stosuje serwer pocztowy Lotus. Jego mobilna wersja jest od niedawna dostępna na większej liczbie urządzeń. "Lotus Traveller początkowo dostępny był tylko na iPhone'a, który pozostaje dla nas nieatrakcyjny kosztowo" - mówi Jakub Zakrzewski, dyrektor Biura Informatyki w Elektromontaż Poznań.

W I kw. 2012 Lotus Traveller zostanie udostępniony większości pracowników, którzy będą korzystali z innych urządzeń niż BlackBerry. Operacja ta nie wymaga głębszej integracji, tak jak w przypadku technologii Research in Motion i integracji z firmowym serwerem pocztowym.

Użytkownicy telefonów RIM zwracają także uwagę na fakt, że opłata za usługę BlackBerry Enterprise Server (BES) pozostaje niezmienna, choć koszty transmisji danych spadły zdecydowanie. Mimo to Elektromontaż Poznań nie zamierza całkowicie rezygnować z BlackBerry. "Wygoda użytkowania, bezpieczeństwo, zarządzanie flotą terminali pozostaje na wysokim poziomie" - argumentuje Jakub Zakrzewski. Prywatnie Zakrzewski używa iPada. Jego zdaniem, w porównaniu z produktami Apple, urządzenia RIM sprawiają wrażenie niedopracowanych. "System iOS jest już dobry na tyle, że wystarczy VPN, abym mógł w domu pracować wyłącznie na tablecie Apple, nie zabierając komputera z biura" - mówi Jakub Zakrzewski. Dodatkowo pozycję RIM osłabiają trudności z dostępem najnowszych modeli BlackBerry na polskim rynku.

Wybór kanadyjskiej technologii rozważał Jacek Kujawa, CIO odzieżowej firmy LPP. "Przez chwilę zastanawialiśmy się, czy nie wybrać tej klasy smartfonów. Decyzja była negatywna także ze względu na przestarzałą technologię BB" - tłumaczy Jacek Kujawa. O odrzuceniu oferty RIM zadecydowały m.in. brak ekranu dotykowego (kiedy spółka podejmowała decyzję nie było jeszcze takich modeli), trudności z tworzeniem dodatkowego oprogramowania wynikające z małej liczby firm piszących oprogramowanie na BB oraz niską ergonomię w porównaniu z konkurencją. "Silna strona BB, czyli dostęp do poczty elektronicznej, przestała być unikatowa. Jako rozwiązanie do poczty korporacyjnej w LPP wykorzystujemy Exchange, który doskonale obsługuje urządzenia mobilne. Co prawda, fachowcy twierdzą, że technologicznie Exchange nie dorównuje temu, co oferuje BlackBerry, jednak z punktu widzenia użytkownika obydwie usługi oferują podobną funkcjonalność" - zauważa Jacek Kujawa.