Czy stracisz pracę przez ChatGPT? OpenAI przeprowadza ankietę

OpenAI chce wiedzieć, jaki jest "ekonomiczny wpływ" ChatGPT na nasze życie. Przeprowadza więc ankietę, by dowiedzieć się jak ludzie postrzegają najnowszą sztuczną inteligencję.

ChatGPT a ekonomiczny wpływ na nasze życie / Fot. rawpixel, Freepik.com

ChatGPT a ekonomiczny wpływ na nasze życie / Fot. rawpixel, Freepik.com

OpenAI twierdzi, że chce lepiej zrozumieć, w jaki sposób ChatGPT może wpłynąć na pracowników i ich nastroje.

W sieci nie brakuje pytań o to, czy ChatGPT zastąpi pracę umysłową i wiele zawodów. OpenAI przeprowadza natomiast ankietę wśród użytkowników na temat "wpływu ekonomicznego" tej technologii.

Zobacz również:

  • Blaski i cienie AI
  • Oto kolejny przykład, co potrafi sztuczna inteligencja
  • Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów

Jak podaje organizacja w swoim komunikacie na temat badania:

"Chcemy porozmawiać z większą liczbą użytkowników z różnych zawodów o tym, jak korzystanie z ChatGPT wpływa na ich pracę. Dane zebrane podczas tego badania pomogą naukowcom lepiej zrozumieć ekonomiczny wpływ ChatGPT na jednostki i pracowników".

OpenAI dodaje, że ma nadzieję wykorzystać zebrane spostrzeżenia, aby ChatGPT i inne systemy oparte na sztucznej inteligencji "mogły być bezpiecznie rozwijane i wdrażane w gospodarce".

Ankieta o wykorzytanie ChatGPT w codziennej pracy

W ankiecie OpenAI pyta użytkowników o wykonywany zawód, a także o różne sposoby dotychczasowego użytkowania ChatGPT-3 - zwłaszcza w kontekście pracy.

Dwa opcjonalne pytania na końcu ankiety brzmią: "Jaka była ostatnia rzecz, w której ChatGPT pomógł ci podczas pracy?" oraz "Wybraź sobie, że właśnie zatrudniłeś nowego współpracownika. Poinstruuj go, jak ma korzystać z ChatGPT, aby otrzymał taki wynik, jaki opisałeś powyżej".

W ankiecie nie ma pytania wprost o to, czy AI zastąpi czyjąś pracę. To jednak w pełni zrozumiałe - OpenAI chciało uniknąć kontrowersji i krytyki. Wiemy natomiast, że ChatGPT jest na tyle rozbudowany i skuteczny, że może zdawać egzaminy, pisać artykuły, tworzyć oferty marketingowe, podsumowywać złożone tematy, a nawet debugować kod programistyczny oraz pisać nowy kod dla poszczególnych funkcji (wszystko to oczywiście z różnym skutkiem i zdarzają się błędy).

Choć chatbot OpenAI nie jest doskonały, wielu specjalistów już teraz korzysta z niego na co dzień. Z badania przeprowadzonego przez Fishbowl wynika, że 27% pracujących profesjonalistów korzystało już z chatbota ChatGPT-3, aby ten pomógł im wykonywać poszczególne zadania.

Dla jednych najnowsze narzędzie wydaje się świetnym asystentem do pracy i rozwiązaniem, które zwiększa produktywność. Dla innych to z kolei zagrożenie i postrzegają ChatGPT jako coś, co w przyszłości odbierze im możliwości zarobku. W wywiadzie dla Forbesa Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, powiedział że bardziej rozbudowane AI mogłyby pewnego dnia "złamać kapitalizm", ale przekonywał, że ta technologia mogłaby pojawić się dopiero w dalekiej przyszłości.

Obecnie Microsoft integruje ChatGPT w swoich usługach, w tym w wyszukiwarce Bing. Google z kolei wprowadzi w ciągu najbliższych tygodni asystenta Bard do swojej wyszukiwarki.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200