Czy sieć SAN może być tania?

Do podanych udziałów rynkowych wliczona została też sprzedaż przełączników Fibre Channel, mimo że firmy te ich nie produkują. Wymienieni producenci w znakomitej większości sprzedają (często pod własnymi markami) przełączniki głównie firmy Brocade (niekwestiowanego lidera rynku tych urządzeń), a czasem McData.

W Polsce bez problemu można kupić macierze dyskowe i biblioteki taśmowe do sieci SAN wszystkich światowych liderów rynku. Firmy te mają swoje przedstawicielstwa w Polsce i, mimo że swoje rozwiązania sprzedają głównie przez partnerów, świadczą pomoc zarówno przed, jak i po sprzedaży. U większości możliwe jest dokładne obejrzenie sprzętu w ich laboratoriach i uzyskanie pomocy technicznej.

Czy sieć SAN może być tania?

Macierz dyskowa HP MSA 1000.

Nieco gorzej wygląda sytuacja z popytem: - W świadomości klientów funkcjonuje pewna obawa przed rozwiązaniami SAN - mówi Wojciech Dawid z HP. - Często nie chcą oni nawet przeanalizować oferty, bo z góry zakładają, że sieci SAN są zbyt drogie. Oczywiście jest to błędne podejście, gdyż sieci SAN są jedynym rozwiązaniem, które jest w stanie przyjąć na siebie ciężar tak dużego przyrostu danych, z którym mamy obecnie do czynienia. Ilość danych rośnie, a budżety stoją w miejscu, nie ma więc pieniędzy na zatrudnianie kolejnych administratorów. Firmy potrzebują skalowalnych rozwiązań na przyszłość, którymi jest w stanie zarządzać wciąż taka sama liczba osób. Dość dużą barierą jest też nieznajomość technologii Fibre Channel. Administratorzy doskonale znają (także w praktyce) technologię LAN, ale z technologią światłowodową najczęściej nie mieli do czynienia. A możliwości zdobycia praktycznej wiedzy zbyt wiele nie ma. Dlatego rzeczywiste korzyści płynące z instalacji sieci SAN klienci zauważają dopiero po jakimś czasie od wdrożenia. Wówczas doceniają, jak łatwo rekonfiguruje się to środowisko i dostosowuje do potrzeb biznesu.

Czy sieć SAN może być tania?

Rynek produktów SAN

Czy sieć SAN może być tania?

Wybrani producenci komponentów do budowy sieci Storage Area Networks

Wiele firm też nie dostosowuje parametrów kupowanego sprzętu do własnych potrzeb: - Często zdarza się, że klient chce kupić rozwiązanie z bardzo dużym zapasem - mówi Mirosław Chełmecki z Veracompu. - Popełnia w tej sposób dość duży błąd, gdyż dzięki skalowalności, którą gwarantują sieci SAN, powinny rozwijać posiadaną infrastrukturę wraz ze wzrostem potrzeb. Według mojej oceny przy prognozowaniu wykorzystania sprzętu nie należy wybiegać dalej niż 2-3 lata. Jest to po prostu nieuzasadnione ekonomicznie. Tym bardziej, że będzie miał wtedy okazję być rozbudowany o nowsze technologicznie rozwiązanie, które trudno przewidzieć w momencie wdrażania całej instalacji. Za to warto na początku sprawdzić możliwości rozszerzenia infrastruktury i rozbudowania o kolejne elementy. Z dołożeniem kolejnych dysków czy półek dyskowych do macierzy nie ma problemu, ale np. trzeba pamiętać, że tylko przełączniki firmy QLogic można stackować. W przypadku małych przełączników innych firm będziemy zmuszeni do wymiany urządzenia.

Projektując rozwiązanie SAN, należy pamiętać też o tym, że każda instalacja ma swoje indywidualne cechy, zaś całość przedsięwzięcia ma przynieść konkretne korzyści biznesowe, nie zaś być kolejną ciekawą zabawą dla administratora. Przed podpisaniem ostatecznego zamówienia warto swoje decyzje skonsultować z fachowcami, ewentualnie poprosić ich o pomoc przy wdrożeniu. Koszty poniesione na tę pomoc mogą być znacznie niższe niż ewentualne straty wynikające np. z nieumiejętnego skonfigurowania poszczególnych woluminów logicznych w macierzy i przypisania ich do serwerów.


TOP 200