Czy sieć SAN może być tania?

Co wybrać?

Czy sieć SAN może być tania?

Karta sieciowa HBA (Host Bus Adapter) umożliwia podłączenie kabla Fibre Channel oraz zapewnienie kompatybilności zainstalowanego oprogramowania serwerowego z oprogramowaniem zarządzającym siecią SAN

Projektując sieć SAN, należy przewidzieć (podobnie jak w sieci LAN) liczbę podłączanych w najbliższej przyszłości urządzeń do przełącznika. W małych rozwiązaniach najczęściej będzie to jedna macierz dyskowa, być może biblioteka taśmowa oraz kilka serwerów. Jeśli chcemy stworzyć bezpieczną, redundantną strukturę, dla każdego urządzenia musimy zapewnić po dwa gniazda (a najlepiej po jednym gnieździe w każdym z połączonych ze sobą przełączników). Przełączniki można łączyć ze sobą kaskadowo, więc możemy później rozbudować naszą sieć o kolejne urządzenia.

Większość instalowanych w Polsce małych sieci SAN jest opartych na jednym przełączniku FC - mówi Wojciech Dawid z HP. - Najczęściej jest to urządzenie 16-portowe, chociaż bywają też instalacje z przełącznikami 8-portowymi. Dla zapewnienia niezawodności całego rozwiązania klient kupuje najczęściej drugi taki przełącznik, aby zapewnić przynajmniej dwie redundantne ścieżki dostępu pomiędzy urządzeniami w sieci SAN.

Oprócz portów Fibre Channel wszystkie przełączniki wyposażone są także w port RJ-45 do sieci LAN, ale nie służy on do przesyłania danych, a jedynie do zarządzania przełącznikiem.

Decydując się na infrastrukturę SAN nie trzeba na początku inwestować w przełącznik FC jako oddzielne urządzenie. Niektóre macierze dyskowe dedykowane do mniejszych sieci SAN mogą być wyposażone także w moduł pełniący funkcję przełącznika (najczęściej 4-portowego). Rozwiązanie to zapewnia podobną funkcjonalność, a umożliwia jednocześnie ograniczenie kosztów instalacji. Potem na dowolnym etapie późniejszej eksploatacji zawsze będziemy mogli włączyć do infrastruktury parę przełączników.

Czy sieć SAN może być tania?

Udział pamięci masowych w rynku (I kw. 2004 r.)

Zresztą często zakup rozwiązania SAN jest determinowany przez konieczność zbudowania klastra, który wymaga współdzielonego storage'u - tutaj najlepiej sprawdza się macierz dyskowa, podłączona do hostów przez porty FC.

Na rynku dostępnych jest wiele macierzy dyskowych, chociaż nie wszystkie są w stanie współpracować z sieciami SAN. Wykluczyć trzeba przede wszystkim macierze wyposażone wyłącznie w interfejs Ethernet - one mogą być podłączone wyłącznie do sieci LAN jako NAS (Network Attached Storage). W obszarze naszych zainteresowań znajdują się mniejsze macierze wyposażone w interfejs Fibre Channel i mieszczące do 20 dysków.

Na temat standardu dysków montowanych w macierzach dyskusja toczy się od dawna: - Jeśli tylko nasz klient ma taką możliwość, nalegamy, aby w podstawowej macierzy dołączonej do sieci SAN stosował dyski z interfejsem Fibre Channel - mówi Piotr Łaszczewski, konsultant IBM ds. rozwiązań TotalStorage. - Wyższy koszt rozwiązania opartego na dyskach FC w stosunku do dysków SCSI jest w pełni rekompensowany wzrostem wydajności, a poza tym gwarantuje wysoką dostępność poprzez brak pojedynczego punktu awarii. Istnieją też w serii macierzy FAStT modele wyposażone w dyski Serial ATA, ich podstawowe przeznaczenie jest jednak zupełnie inne - służą one do udostępniania plików poprzez sieć SAN lub jako bufor między główną macierzą a centralnym systemem backupu podłączonym także do SAN i wykorzystującym napędy taśmowe z interfejsem FC.

Rynek SAN

Czy sieć SAN może być tania?

Przełącznik Fibre Channel umieszczany w macierzy HP MSA 1000

Według danych IDC w rynku pamięci dyskowych największy udział mają produkty DAS (Direct Attached Storage), chociaż ich udział lekko spada i wynosi obecnie 59,6% w porównaniu z 62,6% w czwartym kwartale 2003 r. Rozwiązania SAN zwiększyły swój udział w rynku o 2% - do 32,7%. Rośnie także, chociaż nieznacznie, udział w rynku serwerów NAS (Network Attached Storage) - obecnie wynosi on 7,7%. Jak widać, rynek ten jest dość stabilny. Widać naturalne kierunki rozwoju (mniej pamięci podłączanych do serwerów, więcej pamięci sieciowych), ale na razie zmiany nie są duże.

Dość stabilna sytuacja jest też na rynku produktów do tworzenia sieci Storage Area Network. Od dość dawna prym wiedzie HP, zajmując ponad 1/3 rynku. ĺwierć tortu przypada firmie EMC. Obie te korporacje w ostatnim czasie dość znacznie zwiększyły swoje udziały na rynku SAN, odbierając część klientów takim firmom, jak: IBM, Hitachi Data Systems (HDS) czy Sun.


TOP 200