Gallego mówił o zagrożeniach, ryzyku związanym z chmurą obliczeniową. Na początku zaznaczył jednak, że chmura to tylko jeden z wielu rozdziałów „długiej książki zwanej IT”. Jego zdaniem, rozdział ten idealnie opisuje świat zmieniający się z prędkością światła. Świat, w którym dzieją się rzeczy całkowicie zmieniające nasze spojrzenie na technologie informacyjne.

Odnośnie wykorzystywania chmury, Gallego użył znanego akronimu – TINA. To słowa, których często używała Margaret Thatcher. Rozwija się je do „there is no alternative” – nie ma alternatywy. Zdaniem wiceprezesa ISACA dokładnie tak jest z chmura obliczeniową. Dziś lub w najbliższej przyszłości po prostu trzeba będzie jej używać.

Zobacz również:

• Cyfrowa transformacja z AI - co nowego na Google Cloud Next 24

Chmurę trzeba jednak przyjąć z otwartym umysłem, ale przede wszystkim posiadając wiedzę na jej temat. Gallego znów użył tutaj barwnego porównania do książki i filmu The Perfect Storm (polski Gniew Oceanu). Jeśli przed wejściem w świat cloud computingu nie będziemy zadawali odpowiednich pytań, to możemy skończyć jak bohaterowie Gniewu Oceanu – zmiażdżeni potężnymi falami, spod których nie da się wydostać.

Przejmować powinniśmy się przede wszystkim bezpieczeństwem, zarządzaniem, monitorowaniem oraz dostępnością samej chmury. Część pytań, które powinniśmy sobie zadać wygląda natomiast tak:

1. Jak zarządza się tożsamością i dostępem w chmurze?

2. Gdzie będą nasze dane w sensie geograficznym?

3. Jak bezpieczne będą nasze dane?

4. Jak zarządza się dostępem u uprzywilejowanych użytkowników?

5. Jak chronione są dane przed nadużyciami ze strony uprzywilejowanych użytkowników?

Posiadając odpowiednią wiedzę, możemy skorzystać z okazji biznesowych dawanych przez chmurę. Gallego jako przykład podał tu sklep internetowy założony w ciągu kilku godzin i zgodnie z założeniami projektu, zamknięty po piętnastu dniach działalności. Sklep, w którym zdalnie pracowały niepełnosprawne osoby. Osoby, które w „prawdziwym świecie” miałyby niewielkie szanse otrzymania takiej pracy. Chmura otworzyła przed nimi zupełnie nowe szanse.

Gallego uważa, że jest to doskonały przykład ilustrujący jedną konkretną rzecz. Cloud computing nie zapoczątkuje ery zmian. Zamiast tego całkowicie zmieni pewną erę w dziejach ludzkości.