Microsoft może stracić nawet 2 miliardy dolarów z powodu kaprysu wejścia na rynek gier wideo, gdzie pozycja konkurencji jest bardzo silna.

Według wtorkowego raportu Merill Lynch wszystko wskazuje na to, że Microsoft może stracić aż dwa miliardy dolarów do końca roku fiskalnego 2005 na produkcji konsoli Xbox.

Koszt produkcji jednej konsoli wynosi ok. 375 USD. Według Henry’ego Blodgeta, analityka pracującego dla Merill Lynch, Microsoft traci na każdej konsoli 125 USD i jest to suma przed doliczeniem innych kosztów np. takich jak marketing.

Microsoft przewiduje sprzedać w roku fiskalnym 2002 5 milionów egzemplarzy Xboxa. Do roku fiskalnego 2004 liczba ta ma się podwoić. Z raportu wynika, że jak na ironie im więcej sprzedanych egzemplarzy w pierwszych latach tym większe straty dla firmy. Wynika to z faktu, że firmy wchodzące na rynek gier video muszą liczyć się z tym, że pieniądze przychodzą z ilości sprzedanych licencji na poszczególne gry a nie ze sprzedaży hardware’u. Dodatkowo przychód z licencji musi w całości pokryć straty na sprzęcie. Jeśli sprzedaż licencji będzie niewystarczająco wysoka, następuje gorzki koniec, co miało miejsce np. w przypadku korporacji Sega (zaprzestanie produkcji Dreamcasta i zmiana strategii).

Dodatkowe straty Microsoftu mogą wyniknąć z faktu, że firma zmuszona jest przeznaczyć aż 500 milionów USD na działania reklamowe w związku z Xboxem, którego premiera powinna nastąpić na jesieni bieżącego roku w USA. Suma ta jest tak duża z racji tego, że na okres wakacyjny 2001 r. przewidziana jest premiera nowego systemu gier video – GameCube opracowanego przez Nintendo. Cena nowego urządzenia Nintendo wynosić będzie około 200 USD. Dla porównania, aktualnie cena Playstation 2 – produktu Sony wynosi ok. 300 USD. Microsoft nie określił jeszcze ceny Xbox’a, ale przewiduje się, że nie będzie ona wyższa niż 300 USD.

Microsoft Polska

www.microsoft.com/poland