Wiadomość taką podał jeden z internautów, który twierdzi iż odkrył na swoim komputerze Mac dokument, który jest białą księgą opisującą zasady funkcjonowania wirtualnej waluty bitcoin. Według niego Apple dołączył taki dokument do jednej z kolejnych wersji systemu operacyjnego macOS. Chodzi o oprogramowanie noszące roboczą nazwę Mojave, którego premiera miała miejsce pięć lat temu.

Rzecz w tym, że dokument został umieszczony w takim miejscu, do którego mało kto zagląda i dlatego trudno jest go znaleźć. Od tego czasu – a więc od 2018 roku – każda kolejna wersja system operacyjny macOS ma zawierać taki manifest, który nosi nazwę „Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System” i pod którym widnieje podpis Satoshiego Nakamoto. Dokument napisany w formacie PDF opisuje techniczne szczegóły kopania kryptowalut i funkcjonowania sieci blockchain.

Zobacz również:

• Z usługi Google One zniknie funkcja VPN
• Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne

Co ciekawe, Satoshie Nakamoto znikł rzeczywiście z internetu w tym samym momencie, w którym zmarł Steve Jobs, czyli w 2011 roku. Może to być przypadek, ale są tacy którzy uważają, że nie jest to przypadkowy zbieg okoliczności. Dlatego na Twiterrze rozgorzała na ten temat dyskusja. Jedni uważają, że może to być prawda, podczas gdy inni bardzo w to wątpią podnosząc np. argument, że Steve Jobs jest co prawda twórcą jednego z tych produktów, który odmienił świat IT (chodzi oczywiście o smartfon), to jednak nie zajmował się oprogramowaniem, a kryptowaluty to platforma programistyczna, a nie sprzętowa.