Jeśli planowana transakcja zyska aprobatę regulatorów rynkowych, to w rękach koncernu Google znajdą się praktycznie wszystkie rozwiązania niezbędne do zbudowania oferty konkurencyjnej względem rozwiązań Apple. Według analityków przejęcie firmy Motorola Mobility może okazać się ogromną szansą dla koncernu Google. Po zamknięciu transakcji w posiadaniu Google obok platform aplikacyjnych działających na urządzeniach przenośnych, komputerach i systemach elektroniki użytkowej, znajdzie się producent sprzętu posiadający w swojej ofercie wspomniane wcześniej urządzenia. Z kolei rozwiązania aplikacyjne i sprzętowe Google mogą stać się idealną bazą dla rozwoju oferty usług internetowych. W zasadzie koncern Google nie będzie dysponował jedynie rozwiązaniami stanowiącymi odpowiednik platformy Apple iTunes. Jednak dodatkowo Google może wykorzystać na swoją korzyść relacje koncernu Motorola z klientami korporacyjnymi. Warto wspomnieć, że firma Google dysponuje ogromnymi zasobami finansowymi, wystarczającymi do przeprowadzenia szeroko idącej integracji oferty produktowej. Z drugiej strony analitycy poddają jednak pod wątpliwość zdolności koncernu Google do jednoczesnego rozwoju produktów przeznaczonych na odmienne rynki. W przeszłości niejednokrotnie okazywało się bowiem, że zespół Google koncentrując się na rozwoju jednej gałęzi produktów pomijał inne rozwiązania. Niewykluczone jednak, że pod obecnym kierownictwem koncern Google będzie wystrzegał się podobnych błędów. W kwietniu na stanowisko dyrektora generalnego Google powrócił Larry Page, jeden ze współzałożycieli firmy. Wśród najczęściej wymienianych powodów zmiany na najwyższym stanowisku w firmie Google wymieniano m.in. chęć zwiększenia innowacyjności i dywersyfikację struktury przychodów koncernu.

Potencjał firmy Google jako poważnego gracza umacniającego swoją pozycję na rynku rozwiązań mobilnych jest ogromny. Tymczasem koncern Apple rozwija własny ekosystem rozwiązań i usług od ponad dekady. Wizjonerskie przywództwo Steve`a Jobsa, systematyczna realizacja długofalowej strategii, wespół z innowacyjnymi produktami wspartymi szeroko zakrojonymi działaniami marketingowymi zaowocowały rzeszą wiernych klientów. Można więc sądzić, że obie firmy będą koncentrować się przede wszystkim na rozbudowie własnej bazy klientów kosztem innych producentów rozwiązań mobilnych. Obecnie środowisko operacyjne Android i mobilny system operacyjny firmy Apple łącznie kontrolują ok. 62 proc. rynku urządzeń typu smartphone.

Zobacz również:

• Ta technika rozwiązuje problem ograniczonej wielkości okien kontekstowych obsługujących modele językowe LLM
• Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
• Nearby Sharing od Google - wygodny sposób na przesyłanie plików

Przejmując spółkę Motorola Mobility koncern Google zyska dostęp do licznych umów partnerskich m.in. z amerykańskimi i europejskimi operatorami. Nawiązanie współpracy z dostawcami usług telekomunikacyjnych wpisałoby się w ramy strategii rynkowej Google i w znacznym stopniu ułatwiłoby wprowadzanie na rynek kolejnych, komplementarnych usług amerykańskiego giganta. "Do tej pory koncern Google korzystał ze wsparcia operatorów usług telekomunikacyjnych głównie w sposób pośredni - za pomocą rzeszy partnerów, z producentami telefonów bazujących na środowisku Android na czele. Bezpośrednia współpraca z operatorami będzie dla firmy Google czymś zupełnie nowym" - twierdzi Roger Entner z firmy badawczej Recon Analytics. Analitycy twierdzą jednak, że Google może wykorzystać istniejące umowy partnerskie firmy Motorola Mobility na swoją korzyść pod warunkiem, że uniknie dyskryminacji innych producentów. Przedstawiciele amerykańskiego koncernu zapowiadają, że po zamknięciu fuzji spółka Motorola Mobility pozostanie niezależnym podmiotem. Jednocześnie, niezależnie od zacieśnienia współpracy z firmą Motorola system Android ma być licencjonowany i rozwijany na dotychczasowych zasadach. Analitycy twierdzą jednak, że Google może w pewnym stopniu faworyzować spółkę Motorola Mobility m.in. poprzez oferowanie jej nowych funkcji lub udostępnianie nowych wersji środowiska Android w pierwszej kolejności. W ten sposób planowana transakcja może zaszkodzić obecnym relacjom Google z innymi partnerami, którzy nie tylko angażują się w rozwój środowiska Android, ale również rozwijają własne produkty w oparciu o platformę mobilną Google.