W wyniku przekształceń NBP, w listopadzie 1993 r. rozpoczął działalność Polski Bank Inwestycyjny. Informatyzacja tego banku była jednym z najszybszych procesów tego typu. Ostateczną wersję projektu przyjęto na niespełna półtora miesiąca przed otwarciem banku. Strukturę informatyczną PBI, zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie trzeba było stworzyć praktycznie od zera. Równocześnie w momencie startu bank natychmiast przejmował klientów NBP i ich obsługę. Firma, która podjęła się realizacji przedsięwzięcia miała w sumie miesiąc na dostarczenie i zainstalowanie sprzętu oraz tydzień na jego uruchomienie.

W całym banku, który powstawał z rejestracyjnej, czyli praktycznie nieskomputeryzowanej części oddziałów Narodowego Banku Polskiego, brakowało fizycznych sieci lokalnych, a zasilająca sieć energetyczna nie zawsze spełniała stawiane jej wymagania. Część oddziałów pracuje nadal w budynkach zastępczych.

Szybka decyzja

Kierownictwo PBI SA miało wątpliwości co do możliwości zainstalowania planowanych maszyn w tak krótkim czasie. Bank wysłał kilku firmom zapytanie o ofertę informatyzacyjną wszystkich jego oddziałów (sieć logiczna, sprzęt, oprogramowanie). Zapotrzebowanie na sieci logiczne dotyczyło okablowania strukturalnego oddziałów banku, z wykorzystaniem istniejącej już infrastruktury, w celu zapewnienia instalacji proponowanych konfiguracji sprzętowych. Na to zapytanie odpowiedziało kilka dużych firm, spośród których ostatecznie wybrano Hewlett-Packarda. Podstawowymi kwestiami, które zadecydowały o wyborze firmy były koszty i czas realizacji projektu.

Wysokie schody

Pod koniec września 1993 r. PBI i HP podpisały kontrakt. W tym samym czasie bank zawarł umowę z CSBI na instalację systemu Bankier. Ustalono ostatecznie zasady realizacji projektu, dotyczące okablowania sieci logicznej i energetycznej, projektu sieci we wszystkich oddziałach i dostarczenia i uruchomienia sprzętu.

- Dostarczenie sprzętu dla banku odbywało się w dwóch etapach. Pierwszy etap dotyczył dostarczenia i zainstalowania sprzętu przed 1 listopada do 28 mniejszych oddziałów banku, które praktycznie nie posiadały żadnego sprzętu lub zbyt mało, aby rozpocząć pracę w terminie. Drugi etap trwał do 19 listopada. Dotyczył on dostarczenia i zainstalowania największych maszyn w oddziałach, które już rejestrowały operacje na sprzęcie NBP i przetwarzały je w ośrodkach obliczeniowych, ale w starym planie kont - mówi Paweł Czajkowski, przedstawiciel handlowy Hewlett-Packard.

Cała instalacja środowiska Unix i Bankiera odbywała się w warszawskiej siedzibie HP. Sprowadzone maszyny przyjeżdżały po odprawie celnej do biura HP w Warszawie, gdzie pracowała mała "fabryczka" Bankiera. - U nas odbywały się testy oprogramowania, odzwierciedlenie na dysku konkretnej instalacji do określonej grupy maszyn. Następnie kopiowano dyski, w stosunku 1:1, na nowe maszyny, z skonfigurowanym Bankierem, z Unixem przystosowanym na pożądaną liczbę użytkowików wraz z ustawionymi w nim zmiennymi, kopiowane było praktycznie całe środowisko- mówi Paweł Czajkowski.

Następnie maszynę transportowano do miejsca przeznaczenia, gdzie inżynierowie HP i CSBI podłączali ją do sieci i testowali. Ostanią fazą instalacji była konwersja baz danych o rachunkach klientów z systemu SOB pod Bankiera z uwzględnieniem przejścia na nowy plan kont (BPK '91). Za tę część przedsięwzięcia odpowiadało CSBI. Konwersja dokonywała się na PC połączonym siecią lokalną z obydwoma systemami jednocześnie. Dane po konwersji trafiały więc bezpośrednio na maszynę Unix. W końcowej części tego etapu odbywało się próbne zamknięcie dnia banku.

Problemy na starcie

Pierwsze 28 oddziałów przechodziło na nowy system w weekend przed 1 listopada. -Tak duża instalacja nie może się obyć bez niespodzianek. Wszystkie, wcześniejsze próby systemu odbywały się na sztucznym organiźmie, na danych testowych, w specjalnie stworzonych do tego celu warunkach. Na przykład obciążenie systemu przez wszystkich użytkowników jednocześnie, w określonych sytuacjach znacznie spowalniało jego pracę. Pojawiły się problemy z drukowaniem na drukarkach lokalnych ( drukarki Oki ), bo nie pracowały one do końca poprawnie z Unixem. Okazało się, że niektóre parametry Unixu w danym środowisku, przy danej liczbie użytkowników należało zmodyfikować - powiedział P. Czajkowski. W tym celu HP zainstalował maszynę zapasową- HP 9000 model F20 - w Pałacu Kultury, na której dokonywano pełnych symulacji. W momencie znalezienia rozwiązania, faksem wysyłano zawartości plików systemowych, które należało zmienić- właśnie zawartość plików systemowych Unixa stanowiła źródło najczęstszych kłopotów.

Innym problemem było zainstalowanie wszystkich danych z polskimi znakami w kodzie ISO Latin2. CSBI kopiowało dane NBP, które nie miały polskich znaków w ogóle lub były zapisane w kodzie Mazovii. Oczywiście należało przetransponować je na ISO Latin2.

Stopniowe zmiany

Drugi etap realizacji przedsięwzięcia - instalacja maszyn w większych oddziałach banku, do 19 listopada przebiegał znacznie spokojniej. - Mieliśmy już dużo doświadczenia. Jednak tu również występowały problemy, np. sprowadzenie maszyn HP 9000 model G40 w porę było uzależnione od od szybkiego przyznania licencji eksportowej. W rezultacie naszych działań wszystkie licencje przyznane były na czas.

Do tej pory w PBI wdrożono najważniejsze moduły Bankiera, umożliwiające natychmiastowe funkcjonowanie banku : księgę główną, rachunki, ich obsługę. Aktualnie PBI wdraża kolejne części oprogramowania, które ułatwią pracę w oddziałach.

Trzecim etapem przedsięwzięcia jest połączenie wszystkich oddziałów banku poprzez sieć X.25 Telbanku. Będzie to zrealizowane dzięki spięciu oddziałów przez routery HP w jedną sieć rozległą.