Czas na nowe porty

Mimo słabej koniunktury, a może właśnie ze względu na nią, producenci przełączników mają coraz więcej do zaoferowania.

Mimo słabej koniunktury, a może właśnie ze względu na nią, producenci przełączników mają coraz więcej do zaoferowania.

Czas na nowe porty

W przełącznikach Enterasys Networks z serii Matrix N centralna jednostka (karta) przełączająca została zastąpiona w pełni samodzielnymi (choć wspólnie zarządzanymi) kartami interfejsów, co znacząco podnosi wydajność i niezawodność całego rozwiązania.

Kto nie interesuje się na bieżąco nowinkami z rynku sieciowego, mógłby sądzić, że w tej dziedzinie trudno jest obecnie wymyślić coś zupełnie nowego. Tymczasem jednak zmiany, choć powolne i ewolucyjne, następują. Wyrafinowane narzędzia zarządcze oraz funkcje związane z bezpieczeństwem i kontrolą dostępu do zasobów, niegdyś pojawiające się jedynie w modelach najwyższej klasy, trafiają obecnie do rozwiązań ze średniej, a nawet niższej półki. W trudnych czasach producenci są też bardziej skłonni wprowadzać do swoich produktów obsługę otwartych standardów, rezygnując z własnych rozwiązań niekompatybilnych z innymi.

Zmiany zachodzą także w architekturze urządzeń. Nowatorskie konstrukcje zwiększają ich wydajność i niezawodność, podnosząc tym samym atrakcyjność możliwych do zbudowania za ich pomocą architektur sieciowych. Powstają rozwiązania niszowe, np. przełączniki przeznaczone do pracy w trudnych warunkach czy też przełączniki do obsługi punktów dostępowych Wi-Fi, mogące zapewnić im niezależne zasilanie poprzez Ethernet.

Tradycyjnie obszarem, w którym producenci najwyraźniej konkurują ze sobą, jest szybkość przełączania. Przełączniki szkieletowe wszystkich liczących się producentów, a nawet niektóre przełączniki projektowane z myślą o warstwie dystrybucyjnej, pozwalają obecnie na stosowanie interfejsów 10 Gb/s. Sprzęt przeznaczony dla obrzeża sieci zaczyna być natomiast powszechnie wyposażany w porty 1 Gb/s - być może sprzęt pracujący z maksymalną prędkością 100 Mb/s zniknie wkrótce z rynku, ponieważ producentom nie będzie się opłacało utrzymywanie dwóch oddzielnych linii produktów.

Na bezpiecznej ścieżce

Większość nowych przełączników i routerów obsługuje 802.1x - protokół bezpiecznego uwierzytelniania użytkowników na poziomie portu. Standard ten był znany od wielu lat, lecz nie cieszył się specjalnym zainteresowaniem. Jego nagła popularność wynika w dużej mierze z faktu, że został przyjęty jako docelowa (na razie) forma uwierzytelniania użytkowników w sieciach bezprzewodowych Wi-Fi. Producenci przełączników wiedzą, że firmy wdrażające rozwiązania radiowe chcą utrzymać jednolitość metod kontroli dostępu do zasobów sieciowych bez względu na wykorzystywane medium fizyczne.

Jedną z ważnych nowości, jakie aktualnie pojawiają się w ogłaszanych przez producentów produktach, jest obsługa nowej wersji powszechnie stosowanego protokołu do zarządzania urządzeniami sieciowymi SNMP (Simple Network Management Protocol). Protokół SNMP v.1 jest powszechnie używany do zarządzania urządzeniami sieciowymi. Sam standard SNMP v.3 istniał już od dłuższego czasu, jego implementacje to jednak kwestia ostatnich kilku miesięcy.

Nowością SNMP v.3 jest bezpieczne uwierzytelnianie administratora oraz szyfrowanie transmisji SNMP - wersje 1 i 2 nie wykorzystywały szyfrowania, co często czyniło je obiektem ataków. Jednym z powodów zwlekania z wprowadzeniem wersji 3. do produktów była obawa, że szyfrowanie będzie obciążać wydajność, co mogłoby wpływać na zmianę specyfikacji już sprzedawanych urządzeń.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200