Cyberslacking powszechny w Polsce
- Monika Tomkiewicz,
- 24.01.2008, godz. 16:30
Pojęcie to określa wykorzystywanie Internetu do celów prywatnych w godzinach pracy. Wyniki badań firmy Gemius nad stosunkiem Polaków do cyberslackingu pokazują, że jest to zjawisko powszechne i akceptowane przez znaczną część pełnoletnich użytkowników Internetu.
Zdecydowana ich większość uważa, że korzystanie z Internetu w pracy w celach prywatnych nie jest niczym złym, jeśli nie przeszkadza w obowiązkach służbowych, a ponad 50% badanych twierdzi, że jest to potrzebne "jako chwila odpoczynku". Zdaniem co drugiego respondenta korzystanie z Internetu w pracy w celach prywatnych jest normalne i wszyscy, którzy mają taką możliwość korzystają z niego w ten sposób. Wyniki badania pokazują także, że cyberslacking nie jest postrzegany przez internautów jako zachowanie niewłaściwe i nieuczciwe względem pracodawcy. Polscy internauci nie dostrzegają też szkodliwego wpływu cyberslackingu na realizację obowiązków służbowych.
Do cyberslackingu przyznaje się aż 93% internautów mających dostęp w pracy do Internetu. Najczęściej pracownicy korzystają w godzinach pracy z prywatnej poczty i przeglądają strony WWW. Co trzeci badany w celach prywatnych używa w pracy komunikatora lub robi zakupy w sklepach internetowych. Połowa respondentów deklaruje, że zajmuje im to średnio pół godziny dziennie. Natomiast co szósty badany, używający Internetu w pracy deklaruje, że korzysta z niego w celach prywatnych ponad dwie godziny dziennie.
Zobacz również:
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]