24-calowy monitor BenQ to jeden z pierwszych modeli na świecie wyposażonych w wejście cyfrowe audio-wideo HDMI. Istotne w przypadku nowych wyświetlaczy jest to, czy obsługują one mechanizm zabezpieczenia treści przed kopiowaniem - HDCP. Jak informowaliśmy Was przy okazji testu najnowszej karty NVIDIA GeForce 7950 GX2, specjalny układ krypto-ROM służący dekodowaniu klucza szyfrującego musi być wbudowany zarówno w wyświetlacz jak i kartę graficzną. Inaczej filmy z płyt HD-DVD, Blu-ray czy pobrane z sieci mogą być wyświetlane w niskiej rozdzielczości lub nie być wyświetlane w ogóle. Sytuacja taka będzie miała miejsce już po prowadzeniu na rynek systemu operacyjnego MS Vista. Przepytanie przeze mnie na Computeksie wystawcy BenQ zaskoczyli mnie informacją, że nowy monitor pozwala na włączanie i wyłączanie protokołu HDCP.

Dla tych, którzy chcieliby posłuchać stosunkowo dobrego dźwięku z monitora LCD także mamy dobrą wiadomość. Marnej jakości głośniczki montowane w wyświetlaczach LCD zazwyczaj brzęczą a nie grają. Nie ma się temu co dziwić, bo w wąskiej obudowie przestrzeni jest na lekarstwo, a fundamentalnych zasad fizyki przeskoczyć się nie da. Rozwiązaniem jest zapewnienie solidnej podstawy basowej stosując subwoofer odpowiedzialny za reprodukcję basu (lub w monitorze LCD raczej niższego zakresu średniotonowego). Tak uczynił BenQ instalując w modelu PG191 zgrabny subwoofer. W rezultacie zestaw głośników o mocy 2x5W i subwoofera dysponującego mocą 15 W pozwala uzyskać dźwięk o niebo lepszy niż w większości modeli konkurencji. Dodatkową atrakcją jest zastosowanie systemu kreowania dźwięku przestrzennego SRS TruSurround XT.