Co polskie firmy sądzą o podpisie elektronicznym

Temat e-podpisu wraca cyklicznie od siedmiu lat, czyli od momentu podpisania ustawy o podpisie elektronicznym w 2001 r.

Temat e-podpisu wraca cyklicznie od siedmiu lat, czyli od momentu podpisania ustawy o podpisie elektronicznym w 2001 r.

Coraz więcej firm jednak obecnie po niego sięga. Jak twierdzi Business Center Club, zwiększone zainteresowanie e-podpisem obserwowane jest od kiedy pojawiło się kilka istotnych rozporządzeń Ministra Finansów w tym obszarze, m.in. w sprawie struktury logicznej deklaracji i podań, sposobu ich przesyłania oraz rodzajów podpisu elektronicznego. Temat ten ponownie przywołały również niedawne zapowiedzi ZUS dotyczące wymogu przesyłania przez płatników składek dokumentów ubezpieczeniowych w formie elektronicznej potwierdzonych kwalifikowanym e-podpisem, co miało dotyczyć kilkuset tysięcy podmiotów już od 21 lipca 2008 r.

W związku z powyższym BCC zadało swoim członkom kilka pytań z zakresu e-podpisu. Wyniki ankiety przestawiamy poniżej. Wynika z nich, że jako główne przyczyny braku rozpowszechnienia BCC wymienia: cały czas ograniczoną ilość zastosowań biznesowych (głównie brak serwisów od strony administracji państwowej); duże koszty zakupu i utrzymania; bardzo małą świadomość i wiedzę w tym zakresie oraz brak jasnych i jednoznacznych przepisów umożliwiających bezproblemowe stosowanie e-podpisu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200