Ciąg dalszy sprawy Techmeksu, który ma problemy ze spłatą zobowiązań finansowych i wierzycielami. Po tym jak jeden z wierzycieli - DnB Nord złożył wniosek o upadłość Techmeksu, zarząd firmy, wierzyciele i udziałowcy firmy rozważają różne scenariusze.

Jak powiedział w rozmowie z "Parkietem" Jacek Piotrowski, prezes Karen Notebook i wiceprezes Komputronika, jego zdaniem banki nie doprowadzą do upadłości Techmeksu. "Moim zdaniem Techmex, tak jak Duda czy Vistula, dogada się z instytucjami finansowymi. Nikomu chyba nie zależy na likwidacji tej spółki" - powiedział Piotrowski. Wierzyciele Techmeksu mieli opracować wspólną strategię działania. Spółki biorą pod uwagę objęcie kontroli nad firmą przez podniesienie kapitału i zamianę części długu na akcje.

16 października br. odbyło się zorganizowane przez Komputronik i Karen spotkanie grupy wierzycieli reprezentujących banki i przedsiębiorstwa, które są wierzycielami Techmeksu na kwotę znacznie przewyższającą 100 mln złotych. Uczestnicy spotkania określili wspólne stanowisko zmierzające do prowadzenia rozmów z zarządem Techmeksu na temat możliwości spłaty zadłużenia, wyrażając przy tym oczekiwanie, że dłużnik rozpocznie poważną współpracę z wierzycielami, aktywnie działając w celu rozwiązania problemu.