Citadel - profesjonalne narzędzie, świetne wsparcie techniczne ... dla cyberprzestępców
- Antoni Steliński,
- 20.02.2012, godz. 09:00
Na rynku pojawiła się platforma do tworzenia oprogramowania - oparta na open source, dobrze zaplanowana i przemyślana i pod wieloma względami funkcjonująca po prostu wzorowo. Problem w tym, że Citadel (bo taką nazwę nosi owa platforma) służy do tworzenia botnetów.
Polecamy Za kulisami botnetowego biznesu
Zobacz również:
O Citadel jako pierwszy napisał pod koniec stycznia Brian Krebs - od tego czasu na całym świecie zidentyfikowano już ok. 20 botnetów różnych rozmiarach, tworzonych i zarządzanych z wykorzystaniem tego właśnie narzędzia (w sumie zainfekowanych jest obecnie ok. 100 tys. komputerów na całym świecie).
Tym, co w Citadel jest najciekawsze, to fakt, iż jest to absolutnie profesjonalnie zaplanowany i rozwijany projekt programistyczny. Wszystko działa tu perfekcyjnie, jest przemyślane i tworzone z uwzględnieniem potrzeb użytkownika.
Polecamy Wideokonferencje sposobem na wykradanie danych
Licencja na korzystanie z Citadel kosztuje 2,4 tys USD, dodatkowo trzeba zapłacić 125 USD miesięcznego abonamentu. Za te pieniądze klient uzyskuje dostęp do doskonałego narzędzia przestępczego wraz z pełnym wsparciem technicznym. Oprogramowanie napisano w oparciu o kod źródłowy Zeusa (który wyciekł do Sieci w maju 2011 r.). Ale Citadel jest czymś zupełnie innym - o ile Zeus był tylko dopracowanym narzędziem do tworzenia botnetów, to Citadel jest kompletnym ekosystemem oprogramowania, usług i społeczności, stworzonym w celu tworzenia i dystrybuowania złośliwego oprogramowania.