Cień szansy na sukces

Netscape Communications wciąż jeszcze może uratować swoją niezależność.

Netscape Communications wciąż jeszcze może uratować swoją niezależność.

Pionier na rynku oprogramowania dla Internetu, firma Netscape Communications znalazła się w poważnych tarapatach. Zdaniem wielu analityków, bieżący rok zadecyduje o dalszym jej istnieniu. Kierownictwo Netscape'a musi przekonać użytkowników, że mimo przegranej na rynku przeglądarek, firma wciąż liczy się na rynku serwerów WWW . "Microsoft nie ma monopolu na sieciowe systemy operacyjne, a my oferujemy wyjątkowe produkty" - komentuje szansę na przetrwanie firmy John Paul, wiceprezes oddziału ds. oprogramowania serwerowego w Netscape.

Nowa droga

Badania przeprowadzone przez niezależną firmę Workgroup Strategic Services w 120 amerykańskich przedsiębiorstwach wykazały, że ponad 52% decydentów ds. informatyki nie zwiąże się z Netscape jako strategicznym dostawcą oprogramowania dla Internetu. Netscape dysponuje uznanymi na rynku produktami, takimi jak serwery SuiteSpot, serwer do handlu w Internecie Actra oraz serwer aplikacyjny Kiva, które pracują na platformach Unix i Windows NT, obserwatorzy rynku zgodni są jednak, że firma z kalifornijskiego Mountain View zbyt mało uwagi poświęca promocji.

Dla Netscape'a przekonanie klientów do swoich rozwiązań jest istotne ze względu na zapowiadaną na ten rok premierę systemu operacyjnego Microsoftu NT 5.0. Nowy system wraz z zestawem serwerowych aplikacji internetowych Microsoftu może być większym zagrożeniem dla produktów Netscape'a niż dotychczas.

Dobra reputacja

Przyczyn gasnącego blasku jednej z najpopularniejszych firm przemysłu informatycznego analitycy doszukują się w błędnym zarządzaniu firmą. Pionier oprogramowania dla Internetu ma coraz większe problemy ze spieniężeniem swojego doświadczenia na rynku. Jedynym pewnym źródłem dochodów firmy stały się reklamy zamieszczane na własnej stronie WWW . W ubiegłym roku Netscape zarobił w ten sposób 93 mln USD.

Można usłyszeć opinie, że Netscape nie "dorósł" do współzawodnictwa na rynku oprogramowania serwerowego. Do osiągnięcia sukcesu na tym rynku potrzeba przede wszystkim doświadczonych partnerów OEM, którzy zapewnią usługi i wsparcie techniczne na wysokim poziomie.

Wszystko na sprzedaż

Czwarty kwartał ubiegłego roku przyniósł firmie Netscape straty w wysokości ponad 88 mln USD.

Słabe wyniki finansowe powodują, że firmie coraz trudniej znaleźć wartościowych pracowników, którzy pomogliby w jej odbudowie. Wiarygodność dodatkowo podważają pojawiające się co pewien czas informacje o wystawieniu Netscape'a na sprzedaż. Jej kupnem są podobno zainteresowane firmy, takie jak IBM, Oracle, Sun Microsystems i America On- Line. Przed tygodniem Ray Lane, dyrektor generalny Oracle'a zapowiedział, że jego firma "dojrzała" do decyzji o kupnie Netscape'a.

Zapytaliśmy specjalistów, czy przejęcie Netscape Communications przez inną firmę przyniesie korzyści jej klientom.

Jacek Chmielewski, administrator sieci w Procter & Gamble

Z perspektywy użytkowników przejęcie firmy niewiele zmieni. Na rynku tym panuje bardzo silna konkurencja, a produkty Netscape'a znalazły na nim swoje miejsce. Jeśli firma przejmująca Netscape'a zechce zrezygnować z któregoś produktu, konkurenci natychmiast wprowadzą produkt podobny. Dla użytkowników nie ma znaczenia, jaka nazwa widnieje na pudełku.

Najlepszymi kontrahentami byłby Sun lub Oracle głównie ze względu na zaawansowanie ich technologii komunikacyjnych. Na pewno najgorszym wyborem jest IBM, który niejednokrotnie udowadniał, że nie radzi sobie na rynku oprogramowania dla PC.

Waldemar Krukowski, zastępca dyrektora Departamentu Informatyki BIG-Banku Gdańskiego

Utrata przez Netscape'a niezależności przyniesie użytkownikom wiele korzyści. Produkty firmy, mimo swojej jakości, poparte są zbyt małym zapleczem finansowym, by walczyć na rynku oprogramowania do zastosowań ogólnych.

Najlepszym kontrahentem byłby IBM, który "sprawdził się" podczas transakcji z Lotusem. Firma funkcjonuje obecnie bardzo dobrze, czego nie można powiedzieć o Netscape.

Piotr Stawicki, informatyk w Casinos Poland

Przejęcie Netscape'a przez któregoś z gigantów przyniosłoby wiele korzyści. Polepszyłaby się organizacja firmy - jej struktura i kanały dystrybucyjne.

Moim typem jest Sun, który wykreował wiele standardów internetowych. Oracle nie jest przygotowany do sprzedaży "produktów powszechnego użytku", zresztą skupił się na rynku korporacyjnym. IBM przesuwa swoją działalność w kierunku usług serwisowych, gdzie Netscape jest zupełnie niepotrzebny.

Tego typu transakcja byłaby poważnym posunięciem w kierunku demonopolizacji rynku.

Tomasz Ryś z krakowskiej firmy Clico, partnera handlowego Netscape Communications

Przejęcie firmy w całości przyniesie użytkownikom straty. Wszystkie firmy starające się o Netscape'a mają w swojej ofercie produkty konkurencyjne. Przejęcie Netscape'a doprowadzi do konfliktu wewnątrz firmy, która będzie musiała zrezygnować z któregoś produktu.

Moim zdaniem, nie dojdzie jednak do przejęcia firmy. Na sprzedaż zostanie wystawiona strona WWW Netscape.

Najlepszym kontrahentem byłaby firma America OnLine, głównie zresztą ze względu na pokrewieństwo branży.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200