Chmura i przyszłość serwerów

Jaka jest reakcja największych producentów serwerów

Zmieniające się warunki rynkowe wywołują oczywiście reakcję producentów sprzętu. Choć z reguły niechętnie przyznają się oni do spadku popytu na promowane platformy lub rozwiązania, ale potwierdzają to ogłaszane modyfikacje oferty lub polityki.

Chmura i przyszłość serwerów

Serwery HP NonStop zawierały dotąd wyłącznie procesory Itanium. W 2015 roku mają się pojawić modele z układami x86 Xeon.

Najlepszymi przykładami są tu HP i IBM. HP ostrożnie wycofuje się ze wsparcia platformy Itanium, a IBM chce rozłożyć koszty finansowania rozwoju platformy Power starając się przyciągnąć do niej niezależne firmy.

Zobacz również:

  • Nvidia odtworzyła całą planetę. Teraz wykorzysta jej cyfrowego bliźniaka do dokładnego prognozowania pogody

HP zapowiedziało, że w 2015 roku na rynku pojawią się pierwsze serwery NonStop wyposażone w procesory x86, a nie tylko, jak dotąd, układy Itanium. Jest to nieco bardziej konkretne potwierdzenie ogólnikowych zapowiedzi z 2013 roku.

Na razie nie oznacza to jeszcze rezygnacji z Itanium, a HP systematycznie wprowadza nowe modele serwerów wyposażone w kolejne wersje tego procesora. Bo rodzina NonStop to komputery przeznaczone dla najbardziej wymagających użytkowników, takich jak banki lub firmy telekomunikacyjne, dla których liczy się nie tylko wydajność, ale również niezawodność pracy sytemu IT i długofalowe wsparcie platformy.

Serwery NonStop z układami x86 mają stanowić uzupełnienie dla modeli z Itanium, ale w praktyce jest to próba przekonania użytkowników, że kupując te komputery z tej rodziny mają zapewnioną p rzyszłość i nie wejdą w ślepą uliczkę, gdyby okazało się, że projekt Itanium przestaje być rozwijany.

Wprowadzenie platformy NonStop x86 wymaga modyfikacji oprogramowania. Dotyczy to takich aplikacji, jak NonStop OS, SQL MX (baza danych) i Pathway (serwer aplikacji). Stąd też nie jest to proces szybki i zajmie najprawdopodobniej prawie dwa lata.

Chmura i przyszłość serwerów

CTS-1000 firmy Servergy to pierwszy na rynku model serwera z procesorami Power wytwarzany przez niezależną od IBM firmę.

Obecnie prowadzone są już testy zgodności serwerów z oprogramowaniem wykorzystywanym przez użytkowników tego typu sprzętu. Oficjalnie przedstawiciele HP zapewniają, że nowe modele zapewnią 100- proc. zgodność i wszystkie aplikacje, dotychczas uruchamiane na serwerach z Itanium, będą działać bez problemów.

Inne niż HP pomysły ma IBM. Na początku 2014 roku należący do tej firmy dział serwerów x86 został sprzedany Lenovo, a IBM pozostawił w swoich strukturach jedynie działy zajmujące się produkcją i sprzedażą komputerów mainframe i serwerów Power.

Przez kilkanaście lat IBM był jedynym producentem serwerów wykorzystujących firmową architekturę Power. Ale w sierpniu 2013 roku firma ogłosiła, że zamierza licencjonować platformę Power niezależnym producentom serwerów. Jednocześnie IBM utworzył organizację OpenPower, która ma za zadanie ułatwić rozwój platformy oraz przeznaczonego dla niej oprogramowania przy wykorzystaniu wsparcia ze strony niezależnych firm. Do OpenPower należą m.in. takie firmy jak Nvidia i Samsung.

Pierwszym praktycznym efektem tych działań są zaprezentowane w marcu 2014 przez firmę Servergy kasetowe serwery Cleantech Server CTS-1000 z procesorami Power. Kolejnym producentem, który zamierza wprowadzić do oferty tego typu sprzęt jest firma Tyan.

Zaprezentowane przez Servergy serwery kasetowe są modelami skierowanymi do segmentów low-end lub midrange i przeznaczone do pracy pod kontrolą Linuksa (Ubuntu, Red Hat lub Suse).

W prasie pojawiły się też, niepotwierdzone oficjalnie doniesienia, że IBM przymierza się do sprzedaży działu zajmującego się wytwarzaniem układów półprzewodnikowych, w tym procesorów Power. Według Financial Times, być może IBM nie pozbędzie się go całkowicie, a utworzy nową spółkę joint-venture, jeśli tylko uda się znaleźć zewnętrznych inwestorów. Z kolei dziennikarze Wall Street Journal sugerują, że IBM chce pozostawić w swoich strukturach jedynie dział projektowania układów.

Warto zauważyć, że w IV kwartale 2013 dział wytwarzania układów scalonych IBM odnotował 33-proc. spadek przychodów z zamówień składanych przez niezależne firmy.

Obserwując kolejne działania IBM, wydaje się, że tego typu przypuszczenia mają dobrą podstawę. Już od wielu lat firma ta systematycznie wycofuje się z kolejnych segmentów rynku związanych ze sprzętem. Być może już wkrótce przyjdzie kolej na procesory i serwery Power. Choć dziś trudno sobie wyobrazić firmę IBM niemającą w ofercie komputerów mainframe.


TOP 200