Chiny wydały kryptowalutom wojnę
-
- Janusz Chustecki,
- 24.09.2021, godz. 16:35
PBoC (People's Bank of China, czyli Bank Ludowy Chin) opublikował dzisiaj komunikat w którym informuje, że wszystkie transakcje finansowe realizowane na terenie Chin z użyciem kryptowalut są nielegalne i proceder taki będzie surowo zwalczany. Oświadczył też, że zagraniczne giełdy nie mogą świadczyć mieszkańcom Chin żadnych usług bazujących na jakiejkolwiek kryptowalucie.
Fot. Worldspectrum, Pexels
Jest to jak dotąd najdalej idące posunięcie władz tego kraju, zmierzające do zupełnego wyeliminowania z rynku finansowych transakcji bazujących na wirtualnych walutach, takich jak Bitcoin czy Ether. Obie te waluty nie są legalne i nie mogą być używane w naszym kraju jako legalny środek płatniczy, czytamy w oświadczeniu.Według banku wirtualne waluty nie mają takiego samego statusu prawnego jak waluty fiducjarne, ponieważ są emitowane przez podmioty nie mające właściwego umocowania prawnego, jak również stosują technologię szyfrowania danych, czego nie można akceptować.
Rynek zareagował na takie oświadczenie błyskawicznie i kurs Bitcoina spadł natychmiast o 5,7% do poziomu 41 110 USD. Ether stracił jeszcze więcej, bo 9%, osiągając kurs 2788 USD. Dogecoin też stracił na wartości 8% i kosztuje 20 centów.
Zobacz również:
- Projektowanie zorientowane na użytkownika - Polska powyżej europejskiej średniej
- Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne
- Chiński sklep App Store nie oferuje już tych popularnych aplikacji
Działania uznane za nielegalne obejmują szereg operacji finansowych, takich jak kupowanie i sprzedawanie aktywów wirtualnych oraz świadczenie usług pośrednictwa lub wyceny transakcji kryptograficznych. Obejmuje również finansowanie emisji tokenów i inne operacje podejrzane o nielegalną sprzedaż tokenów.
Komunikat ostrzega, że lokalni pracownicy zagranicznych giełd kryptograficznych, które świadczą na terenie Chin usługi bazujące na kryptowalutach, będą oskarżeni o łamanie prawa. Bank stwierdza też, że całe zamieszanie wokół kryptowalut destabilizuje rynek finansowy w Chinach i stało się wylęgarnią hazardu, prania pieniędzy oraz oszustw związanych z piramidami finansowymi.
Według wielu analityków, najnowsze posunięcie Chin może powstrzymać ekspansję kryptowalut, ale na krótką metę i niekoniecznie w taki sposób, jak się tego spodziewają władze Chin. Ich nadzieje na to, że czystym zakazem wyeliminują z obrotu finansowego kryptowaluty, w dłuższym okresie spalą na panewce.
