Chińscy hakerzy zaatakowali Washington Post?

Nieznani na razie sprawcy włamali się niedawno na serwery amerykańskiej gazety Washington Post - z pierwszych analiz wykryli, że zdołali ukraść m.in. hasła i loginy pracowników wydawnictwa. Dochodzenie w tej sprawie trwa, ale wstępne analizy sugerują, że za atakiem mogą stać włamywacze z Chin.

Na razie nie wiadomo, ile dokładnie haseł I loginów przejęto - jednak na wszelki wypadek wszystkich pracowników Washington Post poproszono o zmianę haseł. Wykradzione dane były oczywiście przechowywane w postaci zaszyfrowanej - ale przecież znane są przypadki odszyfrowania takich informacji przez złodziei.

Prowadzone właśnie dochodzenie wstępnie wykazało, że włamywacze nie zdołali przejąć żadnych informacji o klientach (czytelnikach) gazety czy jej kontrahentach, najwyraźniej nie zdołali też oni uzyskać dostępu do systemu poczty elektronicznej oraz danych innych niż loginy i hasła pracowników.

Zobacz również:

  • Za dwa lata Chiny staną się największym producentem płytek krzemu
  • Apple ostrzega użytkowników w 92 krajach. Uwaga na ataki szpiegowskie

Atak wykryli specjaliści z firmy Mandiant, która regularnie kontroluje sieć Washington Post - wygląda na to, że włamywacze włamali się na serwer jednego z zagranicznych oddziałów gazety, a później uzyskali dostęp do sieci centrali. Tropy w tej sprawie prowadzą do Chin - na razie nie ujawniono jakimi dowodami w tej sprawie dysponuje gazeta, jednak warto przypomnieć, że WP już co najmniej dwa razy był w przeszłości atakowany przez chińskich hakerów (działających prawdopodobnie na zlecenie tamtejszego rządu) - w roku 2011 oraz kilka miesięcy temu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200