Chemia z informatyką

Kontrakt outsourcingowy między Zakładami Azotowymi w Tarnowie-Mościcach a HP Polska jest poligonem doświadczalnym dla tej formy świadczenia usług IT w przemyśle chemicznym. Jeśli tu się sprawdzi outsourcing, w ślad za Azotami Tarnów pójdą inne przedsiębiorstwa z branży.

Komunikat giełdowy był suchy i pozbawiony emocji: "Azoty Tarnów podpisały z liderem rynku IT Spółką Hewlett Packard Polska sp. z o.o. umowę o świadczenie usług outsourcingowych IT". Ta firma przejęła na sześć lat, od 1 stycznia 2010 r., odpowiedzialność za rozwój i utrzymanie biznesowych systemów informatycznych, ze szczególnym uwzględnieniem systemu SAP. Już to jest niezwykłe, że zarząd de facto państwowej spółki podjął taką długoterminową decyzję, nie zważając na swoją kadencyjność, zależną niestety od tego, jaka opcja polityczna akurat rządzi ministerstwem skarbu państwa.

"Nie da się ukryć, że na różnych poziomach zarządzania różnie jest postrzegana wartość dostarczana przez określoną inwestycję IT i w inny sposób mierzy się tę wartość".

Anetta Pilch, pełnomocnik ds. systemów zarządzania i IT, Azoty Tarnów SA

Z komunikatu dowiadujemy się również, że kontrakt ma wspomagać realizację długoterminowej strategii rozwoju IT tarnowskiej firmy, która zakłada m.in. implementację nowoczesnych technologii informatycznych, zinformatyzowanie procesów biznesowych oraz wdrożenie w spółce zasad IT governance. To naturalny proces, przez który musi przejść każda firma. Gdzie więc leżą konfitury? Niewątpliwie w wyrażonej woli, by zbudować w Tarnowie nowoczesne centrum kompetencyjne HP. "Tarnowskie, specjalistyczne centrum technologiczne HP prowadziłoby działalność w zakresie IT i usług outsourcingowych dla innych firm" - czytamy w komunikacie, zaś między wierszami domyślamy się, że chodzi o inne, wielkie firmy polskiego przemysłu chemicznego. W 2008 r. osiągnęły one sprzedaż na poziomie 35 mld złotych - więcej niż jest wart cały polski rynek informatyczny. Słowem, jeśli HP sprawdzi się w Azotach, to jest o krok od przejęcia usług informatycznych w tym wielkim przemyśle.

Władze tarnowskiej spółki uznały tę umowę za istotne wydarzenie mające wpływ na jej przyszłą działalność w zakresie szeroko rozumianej restrukturyzacji. W konsekwencji HP stało się pracodawcą dla 18 pracowników dawnego Biura Informatyki Azotów Tarnów. Ono samo uległo likwidacji i zostało przekształcone w Ośrodek HP Azoty,, ale firma pozostawiła sobie czterech pracowników dla realizacji funkcji związanych z obszarem IT. Zarządza nimi Anetta Pilch, pełnomocnik ds. systemów zarządzania i IT, podległa bezpośrednio dyrektorowi Departamentu Zarządzania i Polityki Personalnej.

Krok po kroku

"Jesteśmy przedsiębiorstwem Wielkiej Syntezy Chemicznej. Łączymy 80-letnią tradycję z nowoczesnością. Tworzywa konstrukcyjne (poliamidy, polioksymetylen, tworzywa modyfikowane), kaprolaktam oraz nawozy mineralne, to nasza domena, w której posiadamy unikalne kompetencje" - opowiada Jerzy Marciniak, prezes zarządu - dyrektor generalny Azoty Tarnów SA. Na eksport trafia ok. 60% produkcji, z czego ponad 80% jest przeznaczone na rynki krajów unijnych. Specjalnością firmy w skali kraju jest produkcja tworzyw poliacetalowych (POM) o nazwie handlowej Tarnoform.

"Przy takiej skali produkcji oraz rozbudowie grupy kapitałowej poprzez akwizycję, również spółek zagranicznych, trzeba umieć zarządzać biznesem z wykorzystaniem odpowiedniej infrastruktury teleinformatycznej" - twierdzi Jerzy Marciniak. Tak postępuje alokacja funkcji usługowych i pomocniczych do tworzonych spółek filialnych. Zarazem, trwa segmentacja strategiczna firmy poprzez tworzenie centrów biznesu. "Naszym celem jest faktyczna decentralizacja systemu w myśl hasła <<cała władza w ręce centrów biznesu>> i przebudowa centrum strategicznego firmy" - dodaje prezes tarnowskich Azotów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200