Krzysztof Obłój w swojej nowej książce "Tworzywo skutecznych strategii" podpowiada menedżerom i przedsiębiorcom, jak poruszać się po styku tego, co niezmienne w biznesie, i tego, co nowe, aby tworzyć coraz atrakcyjniejsze wartości dla klientów.

Rzecz czytałam w pośpiechu, ponieważ ukazała się na kilka dni przed uruchomieniem maszyn drukujących październikowy numer CXO. Ale czytałam w pośpiechu nie tylko z powodu napiętego harmonogramu wydawniczego, lecz również dlatego że od dawna czekam na książkę, która odmitologizuje zarządzanie biznesem. Czekam na taką książkę, która oskubie z piór tego pawia, jakim w ostatnich czasach stało się zarządzanie, i która jednocześnie pokaże, z jakich to ludzkich - chwalebnych i łajdackich - instynktów i splotów umysłu i emocji powstają nowe rynki, produkty, firmy. Profesor Krzysztof Obłój jest człowiekiem, który mógł napisać taką książkę. Doskonale wie, że nagminnie praktyka w sposób prawie nieprzewidywalny weryfikuje naukowe i zdroworozsądkowe reguły zarządzania, wpajane studentom i całkiem dorosłym kursantom. Wie, że los firm dzieje się bardziej według toru wyznaczonego przez zbiegi okoliczności lub żelazną wolę lidera niż przez wyrozumowane techniki zarządcze. Wie, że biznes to jest mocno krwista rzecz i pewno dlatego wielu tak namiętnie się w niego bawi, narażając na gwałtowne wzloty i upadki. Ale wie też, że jedynym stabilnym elementem w tej niestabilnej sytuacji może być człowiek, jego niewzruszone przekonanie. Człowiek, czyli przedsiębiorca, menedżer, właściciel. Byłam więc bardzo ciekawa, co napisze.

Zobacz również:

• GenAI jednym z priorytetów inwestycyjnych w firmach
• Szef Intela określa zagrożenie ze strony Arm jako "nieistotne"
• International Data Group powołuje Genevieve Juillard na stanowisko CEO

Poruszył mnie już sam początek książki. "Reguły gry konkurencyjnej ulegają na naszych oczach fundamentalnym przemianom, ponieważ wyzwania zarówno dla polskich przedsiębiorców, jak i menedżerów są dzisiaj inne, niż były kilka lat temu. Jest to efekt globalizacji, przenikania się granic branż, szybszego tempa innowacji technologicznych, internetowej rewolucji, powstawania nowych modeli biznesu. A jednocześnie - i co bardzo ważne - obowiązują stare, niezmienne prawdy biznesu". Niby wszyscy wiemy, że w każdym wartościowym działaniu są elementy kontynuacji tradycji i elementy innowacji, ale rzadko tak dobitnie mówi się o tym w kontekście biznesu. Tu obowiązuje magia zmian i odżegnywania się od przeszłości. Świat gospodarki internetowej przekonał się bardzo boleśnie o tym, najpierw wznosząc się z pogardą i bez opamiętania, a potem spadając z wysokości bez szans na przeżycie. Inne przykłady są mniej spektakularne, ale za to jak powszechne! Przez kolejne rozdziały autor książki szukał takiej równowagi między nowym a starym, aby biznes mógł rozwijać się i przynosić wartość klientom.

Dotarłam do końca książki z satysfakcją. Nie powiem, czy prof. Krzysztof Obłój napisał to, na co ja czekałam, ale mogę powiedzieć, że napisał książkę, którą z ołówkiem w ręku powinni czytać przedsiębiorcy i menedżerowie.

Krzysztof Obłój "Tworzywo skutecznych strategii", Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa, 2002. Fragment tej książki ukazał się we wrześniowym numerze CXO pod tytułem "Model innowacyjny do bólu".