Centrum danych zasilane napięciem DC

Sun uruchomił eksperymentalne centrum danych. Mieści się ono w kampusie zlokalizowanym w Newark (Kalifornia, USA) i różni od konwencjonalnego centrum tym, że jest zasilane napięciem DC (stałym).

W centrum pracuje sprzęt wyprodukowany przez firmy Emerson Liebert, Intel i Cisco. W eksperymencie (na który 2 mln USD wyłożyła California Energy Commission) biorą udział naukowcy z laboratorium Lawrence Berkeley National Lab.

Konwencjonalne centra danych są zasilane napięciem AC (przemiennym). Wadą takiego rozwiązania jest przede wszystkim to, że napięcie AC musi być zamieniane na DC, a to wiąże się ze stratami energii oraz emisją ciepła, które trzeba odprowadzać. Warto pamiętać, że większość central i systemów telefonicznych jest dzisiaj zasilana właśnie napięciem DC.

Zobacz również:

  • Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych
  • AI może doprowadzić świat do katastrofy energetycznej

Naukowcy obliczyli, że w przejściu z zasilania serwerów napięciem AC na DC, ilość emitowanego ciepła maleje o 20 do 40%, a pobór energii maleje o ok. 30%.

Na rynku są już dostępne serwery zasilane napięciem DC o wartości 48 woltów. W centrum danych zbudowanym przez Sun napięcie AC 480 woltów jest zamieniane na napięcie DC, które zasila wszystkie urządzenia. Sun obliczył, że po przejściu na napięcie DC centrum pobiera o 20% energii mniej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200