Centrala pełna mitów

Potyczki operacyjne

Walka na słowa pomiędzy dostawcami systemów opartych na IP i tradycyjnych PBX-ów odbywa się także na polu korzyści i kosztów operacyjnych. Dostawcy systemów tradycyjnych chętnie wskazują, że rozwiązania wykorzystujące IP ustępują im niezawodnością. No cóż, trudno się nie zgodzić, że serwer telekomunikacyjny to w końcu tylko serwer, który zawsze może ulec awarii, a ponieważ działa z wykorzystaniem protokołu IP, jest też podatny na ataki. "W systemach opartych na IP serwer telefoniczny przechowuje zwykle korporacyjną książkę telefoniczno-adresową. Gdy serwer ulega awarii, nie dość, że nie można skorzystać z telefonu stacjonarnego, to nawet mając do dyspozycji telefon komórkowy, nie wiadomo do kogo należałoby w tej sprawie zadzwonić" - twierdzi Olgierd Wisiorowski.

Systemy tradycyjne niewątpliwie mają przewagę pod względem niezawodności, choć zwolennicy telefonii IP spieszą z kontrargumentem, że centralki PBX, choć rzadziej, też mogą się zawieszać i tu jest miejsce dla rozwiązań podwyższających dostępność. Podważają także opinie, jakoby systemy oparte na IP potrzebowały jeszcze wielu lat, by dojrzeć. "Niedojrzałość telefonii IP to mit. Pojawiały się różne kłopoty, ale kilka lat temu, gdy technologia serwerów telefonicznych była w fazie intensywnego rozwoju. Dziś większość problemów bierze się nie z technologii, ale z błędów wdrożeniowych. Najczęstszym przykładem jest zbytni optymizm w planowaniu liczby kanałów głosowych możliwych do uruchomienia na pojedynczym urządzeniu lub łączu. Drugi często popełniany błąd to niedocenianie znaczenia rygorystycznego przestrzegania parametrów QoS. To, co w tradycyjnych systemach jest realizowane sprzętowo, w systemach telefonii IP trzeba po prostu umieć skonfigurować w oprogramowaniu routera. Problemy z kwalifikacjami osób, które dotychczas zajmowały się wyłącznie centralkami PBX, to przy wdrożeniach telefonii IP chleb powszedni. Niezrozumienie rodzi strach i wrogość, one niewątpliwie odciskają się na obiegowych opiniach" - mówi Piotr Kędra, inżynier sieciowy w Solidex sp. z o.o. w Krakowie.

Koronnym argumentem zwolenników telefonii IP jest zazwyczaj fakt, że są to rozwiązania programowe i przez to otwarte, niezależne od dostawcy sprzętu. Rzeczywiście, serwer telefoniczny można posadowić na dowolnym certyfikowanym przez dostawcę serwerze, zwykle intelowskim. Również tradycyjny aparat można zastąpić słuchawką zakładaną na głowę i oprogramowaniem działającym na stacji roboczej. Czy jest to obniżenie kosztów? Niekoniecznie. Tak kontestowane przez klientów wysokie koszty rozbudowy centralek PBX zdarzają się rzadko. W przypadku rozwiązań programowych konieczna jest znacznie częściej przeprowadzana aktualizacja oprogramowania, a ponadto tego typu usługi oferowane przez specjalistów wciąż nie należą do najtańszych.

Nie ma jak zdrowy rozsądek

Co zatem wybrać? Wiele wskazuje na to, że przy wyborze systemu telefonicznego technologia rzeczywiście staje się kwestią drugorzędną. Zresztą tradycyjne rozwiązania PBX i systemy czysto programowe zaczynają się wzajemnie przenikać. Centrale tradycyjne można rozbudować o obsługę długodystansowych łączy IP, a w niektórych przypadkach nawet telefony IP. Z drugiej strony, rozwiązania czysto programowe, np. ze względu na bezpieczeństwo, są wyposażane w rozwiązania wspomagające, np. sprzętowe akceleratory SSL czy karty VPN.

Zamiast roztrząsać zalety i wady starszych i nowszych technologii, wypada raczej skupić się na tym, czy proponowane przez dostawców rozwiązania zapewniają funkcje istotne do zaspokojenie dzisiejszych i przyszłych potrzeb biznesowych. Nie warto jednak kupować na zapas. To, co dziś wydaje się priorytetem na najbliższe lata, jutro może przestać nim być. Z dystansem należy też podchodzić do oferowanych przez poszczególne rozwiązania możliwości rozbudowy. Producent w każdej chwili może dojść do wniosku, że ta linia produktów nie będzie dalej rozwijana, przez co koszty rozbudowy i serwisu wzrosną. Znacznie rozsądniej jest zawrzeć umowę z dostawcą, że gdy potrzeby wzrosną, odkupi on system i za dopłatą dostarczy rozwiązanie wyższej klasy.

Wyszeptane do słuchawki

Systemy oparte na IP

  1. Systemy telefonii IP są bardzo drogie i przeznaczone głównie dla dużych klientów. Nieprawda. Cisco i inni dostawcy oferują obecnie "małe wersje" swoich pakietów. Tanie serwery telefoniczne oferują też polskie firmy DGT i MCX.

  2. Telefonia IP jest znacznie tańsza w użytkowaniu niż telefonia tradycyjna. Opinia ogólnikowa, często nieprawdziwa. Oszczędności finansowe uzyskane przy zakupie sprzętu łatwo można więc wydać na oprogramowanie lub usługi doradcze.

  3. Telefonia IP jest zawodna i sprawia problemy. Argument tendencyjny, wywodzący się z czasów, gdy telefonia IP stawiała pierwsze kroki. Obecne implementacje telefonii IP są bardzo stabilne. Co do problemów: wiele z nich to nie wina technologii, lecz braku umiejętności i zrozumienia istoty działania telefonii IP.

  4. Wiele funkcji tradycyjnych systemów jeszcze długo nie pojawi się w systemach IP. Długo to przesada. Wiele funkcji, o których jeszcze do niedawna sądzono, że jeszcze długo się nie pojawią, są już w wersjach dla niezbyt zamożnych klientów (np. już kilka rdzennie polskich firm oferuje nagrywanie rozmów IP).
Systemy tradycyjne

  1. Tradycyjne systemy telefoniczne nie nadają się do wdrażania nowoczesnych usług. Nieprawda. Wiele z nich można rozbudować o nowe funkcje przez dodanie kart rozszerzeń lub wymianę oprogramowania.

  2. Tradycyjne systemy telefoniczne nie są skalowalne jak systemy IP. To mit. W pierwszym przypadku trzeba dokupić moduł lub wymienić centralkę. W drugim - należy wymienić procesor lub rozbudować pamięć bądź zakupić nowy lepszy model.

  3. Tradycyjne systemy są drogie i dlatego w ciągu kilku lat znikną z rynku. Wątpliwe. Jeszcze przez wiele lat oba typy systemów będą ewoluować i współistnieć.

TOP 200