CeBIT w cieniu wojny
-
- Sławomir Kosieliński,
- 24.03.2003
Popularność dostępu szerokopasmowego ma wymiar - choć może to brzmieć zabawnie - polityczny. Komisja Europejska na prawo i lewo opowiada o korzyściach dla firm i obywateli z usług szerokopasmowych. Agenda lizbońska, e-Europe 2005 i inne dokumenty pełne są frazesów o korzyściach płynących z tej technologii. Napawa to nadzieją operatorów stacjonarnych, że jednak będą mieli z czego żyć. Telefonia stacjonarna przestała się bowiem liczyć w zdominowanej przez telefonię komórkową Europie, z której korzystają zarówno osoby w podeszłym wieku, jak i dzieci. W Europie Zachodniej formalne "nasycenie telefonami" przekroczyło już 80%, na czym więc teraz zarabiać? Tylko na szerokopasmowym dostępie do Internetu. W ocenie Brukseli technologia xDSL staje się przepustką do e-rządu, e-medycyny i e-nauczania. Ma to być sposób na uczynienie z Europy w 2010 r. najbardziej dynamicznego rynku świata.
CeBIT w liczbach
Komórki do garnituru i sukienki
Jak wygląda komórka dla żołnierza? Czy jest toporna, w kolorze khaki, a może piaskowa? Czy gra marsza, gdy dzwoni pułkownik, a ckliwą melodię, gdy dzwoni dziewczyna? Na pewno musi mieć kamerę, by można było się bawić MMS-ami. Jak tak dalej pójdzie, to slogan "jesteś w ukrytej kamerze" nabierze nowego znaczenia.
IDC obniżyła prognozy dotyczące sprzedaży komputerów w 2003 r. Analitycy szacują, że w tym roku rynek wzrośnie o 6,9%. Wcześniejsze, bardziej optymistyczne prognozy mówiły o 8,3%. Powodem są słabsze perspektywy zamówień z sektora publicznego. W roku 2003 rynek ma wchłonąć 139 mln komputerów.
Tegoroczny rynek telekomunikacyjny jest szacowany przez IDC na 975 mld USD. Według analityków wiele wskazuje na to, że po zapaści w 2002 r. odnotuje on ok. 5-proc. wzrost. Będzie to możliwe dzięki rosnącemu popytowi na rozwiązania bezprzewodowe.
IDC ocenia, że wydatki na IT w 2003 r. wyniosą ok. 900 mld USD. Największy wzrost sprzedaży (o ok. 25%) zanotują dostawcy sprzętu sieciowego. Mniej dynamicznie będzie się rozwijał rynek oprogramowania. Najbardziej ostrożne prognozy przedstawił Gartner. Zdaniem firmy wydatki na oprogramowanie w 2003 r. wzrosną o ok. 3,5%, tj. do poziomu 76 mld USD. Wydatki na usługi mają utrzymać się na poziomie z 2002 r.
IDC przedstawiła również prognozy dla rynku internetowego. Analitycy zakładają, że w 2003 r. liczba przesyłanych dziennie listów elektronicznych wzrośnie do 40 mld. Spam ma stanowić nawet 40% wszystkich przesyłanych tą drogą informacji. Liczba korporacyjnych użytkowników systemów typu Instant Messaging wzrośnie o 100%, tj. do 30 mln.
CeBIT stał się podobny do 3GSM World w Cannes. Nikogo już nie interesują komputery. Natomiast telefony komórkowe przyjmują hołdy od wszystkich. Snobom można polecić Xelibri, cacko od Siemensa (jak perfumy od Diora lub sukienka od Armaniego) w wersji wiosenno-letniej lub jesienno-zimowej. Tradycjonalistom na CeBIT proponuje się komórki z kolorowymi wyświetlaczami, urządzenia dostosowane do korzystania z europejskiego I-Mode, hybrydy w postaci komórek z aparatami cyfrowymi. Do wyboru, do koloru!
Logitech, który dotychczas dobrze prosperował, sprzedając komputerowe myszki i inne akcesoria komputerowe, uznał, że w mobilnym świecie musi wreszcie zainteresować się komórkami. Chce je projektować na zlecenie jednego z producentów. I to nie wszystko. Mobilny świat odkrył przed tą szwajcarską firmą nowe możliwości. W ocenie jej przedstawicieli już wkrótce każdy komputer podłączony do Internetu będzie wyposażony w kamerę. W konsekwencji pierwsze słowa e-komunikatów będą się zaczynały od słów "czy włączysz kamerę".
Stosowne oprogramowanie Logitech udostępnił już użytkownikom komunikatora Microsoft Windows Messenger.
