CeBIT targi do remontu

Słoneczna pogoda na początku 21. edycji CeBIT-u wprawiła w dobry nastrój organizatorów, wystawców i zwiedzających. Po trzech dniach wróciła zima i na nowo rozgorzały dyskusje - dla kogo są te targi i czy biznesowi użytkownicy mają tam jeszcze czego szukać? Organizatorzy od kilku lat szukają sposobu na ratowanie prestiżu CeBIT-u i kolejne zmiany w formule imprezy zapowiadają na przyszły rok.

Słoneczna pogoda na początku 21. edycji CeBIT-u wprawiła w dobry nastrój organizatorów, wystawców i zwiedzających. Po trzech dniach wróciła zima i na nowo rozgorzały dyskusje - dla kogo są te targi i czy biznesowi użytkownicy mają tam jeszcze czego szukać? Organizatorzy od kilku lat szukają sposobu na ratowanie prestiżu CeBIT-u i kolejne zmiany w formule imprezy zapowiadają na przyszły rok.

CeBIT targi do remontu
Organizatorom szczególnie wytykano, że od CeBIT-u odwróciły się kolejne znane marki przemysłu teleinformatycznego. Listę wielkich nieobecnych otwierają Nokia, Motorola, HP, Dell, Lenovo i Oracle. Nie było też spektakularnych premier, które zwykle dodają targom splendoru i przyciągają media. Mimo tego w połowie marca w Hanowerze było jeszcze głośniej niż dotąd. Przede wszystkim za sprawą lokalnych operatorów komórkowych - a to koncert finalistów konkursu młodych talentów, a to występ gwiazd niemieckiej reprezentacji piłkarskiej, a to pokaz kanadyjskiej grupy cyrkowej. Młoda publiczność, którą wpuszczono na teren targów po dwóch pierwszych dniach tradycyjnie zarezerwowanych dla biznesu, była zachwycona.

Poparcie polityczne

W Niemczech CeBIT od kilku lat nie ma dobrej prasy, o co zresztą organizatorzy mają żal do dziennikarzy, zarzucając im niekiedy nawet brak patriotyzmu. Zawsze jednak mogą liczyć na polityków. Otwierając targi kanclerz Angela Merkel dodała organizatorom otuchy, nazywając CeBIT "targami dobrych pomysłów". Przy okazji wezwała operatorów do obniżania taryf i wyraziła potrzebę uchwalenia korzystnych dla europejskiego biznesu regulacji patentowych. "Potrzebna jest nam ofensywa innowacyjności" - powiedziała Angela Merkel. Kanclerz zapowiedziała, że do końca 2009 r. rząd federalny zainwestuje w rozwój technologii równe 15 mld euro. Drugie tyle mają wyłożyć z własnej kieszeni niemieccy przedsiębiorcy.

Organizatorzy nieustannie dążą, by przełamać nadreprezentację niemieckich wystawców (notabene połowa pochodzi z trzech niemieckich landów), bo szkodzi to międzynarodowemu wizerunkowi CeBIT-u. Kanclerz Angeli Merkel towarzyszył Siergiej Naryszkin, wicepremier Rosji, która w tym roku była krajem partnerskim targów. Spadkowi liczebności niemieckich firm na targach towarzyszy coraz silniejsza dominacja wystawców z Dalekiego Wschodu. "Nigdy wcześniej nie gościliśmy w Hanowerze tylu producentów płyt głównych i komponentów" - z dumą mówi Konstantin Oberwasser z zarządu Deutsche Messe. Jak wyliczył, przyjechało ponad 3500 chińskich i tajwańskich przedsiębiorców z branży komputerowej, 1800 z Wietnamu, 1300 z Korei Południowej i aż 12 tys. z Rosji. Skromna na tym tle polska reprezentacja (30 wystawców) i tak trafiła do targowych statystyk jako najbardziej liczebna w porównaniu z poprzednim rokiem.

Hanower rozrywkowy

Tradycyjnie przez pierwsze dwa dni przez teren targów przelewa się fala gości biznesowych. Dopiero w weekend na teren targów wkraczają konsumenci spragnieni technologicznych nowinek, najnowszych modeli komputerów, telewizorów, wszelkiego rodzaju odtwarzaczy. Przed rokiem emocje wzbudzał tajemniczy projekt Microsoftu - Origami, który okazał się koncepcją ultraprzenośnego komputera. Minął rok i UMPC to nadal bardziej koncepcja niż gotowy produkt, choć bliższy doskonałości niż ubiegłoroczne prototypy. Nowymi wersjami chwalił się wszechobecny w Hanowerze Samsung Electronics i Asus, Amtek czy Gigabyte.

CeBIT targi do remontu

Sebastian Mioduszewski

CeBIT targi do remontu

dr Grzegorz Rawicz-Mańkowski

CeBIT targi do remontu

Bogusław Bujak

Gorączki Origami nie udało się powtórzyć. Apple pokazał swój iPhone dwa miesiące wcześniej w USA, zaś europejskie premiery rynkowe PlayStation 3 czy odtwarzaczy Microsoft Zune trudno uznać za wydarzenie. Pozostało cieszyć się niszowymi ciekawostkami. Fraunhofer Institute i Adidas zaprezentowały wirtualną przymierzalnię obuwia - wystarczy cyfrowy obraz stopy i buta, by przebierać w kolorach i fasonach, bez skłonów i wiązania sznurówek - efekty widać na monitorze. Nie tylko reporter strudzony hanowerskimi targami doceni pomysł austriackiej firmy Urban Tool - poduszkę, dzięki której można korzystać z komórki (via Bluetooth) nie ruszając się z kanapy, by relacjonować przebieg imprezy. Oko męskiej części widowni CeBIT-u cieszyły modelki, które użyczyły własnego ciała jako nośnika reklamy niektórych wystawców i nie były to tylko twarze, plecy czy ramiona... Co krok, do wyboru: wodoodporny telewizor, telefony dla seniorów, garderoba z elektroniką, laptopy na każdą okazję, w każdym kolorze i kształcie.

Czy warto jechać na CeBIT 2008? Dla COMPUTERWORLD komentują:

Sebastian Mioduszewski, dyrektor działu IT Bakoma

Na targach CeBIT byłem dwukrotnie i zawsze brakowało czasu, by zobaczyć wszystko. Impreza w Hanowerze to prawdziwe targi różności, choć bardzo dobrze przygotowane, jak większość imprez niemieckich. Czasem wygodniej jest zwiedzić je wirtualnie, poprzez lekturę dostępnych na stronie materiałów. Zdecydowanie preferuję targi zorientowane na problem i tematykę. W Polsce odwiedzam imprezy Intertelecom w Łodzi i poznański Infosystem. Ich plusem jest niedaleka lokalizacja, jednak wszystkie polskie imprezy stoją raczej na średnim poziomie. Wizyta zawsze jednak owocuje ciekawymi kontaktami.

Piotr Kalbarczyk, dyrektor ds. infrastruktury IT w Grupie Pioneer

CeBIT to impreza bardzo duża i czasochłonna. Niewątpliwie można znaleźć na niej interesujące nowe technologie, ja jednak wybieram bardziej wyspecjalizowane i ukierunkowane wydarzenia. Szukam na nich konkretnych, interesujących mnie rozwiązań.

dr Grzegorz Rawicz-Mańkowski, dyrektor marketingu SAS Institute Polska

Targi IT już się przeżyły. Mają uzasadnienie może jedynie w przypadku hardware'u, gdy ktoś chce zobaczyć jednocześnie drukarki, kserokopiarki, komputery i porównać oferty. Jeśli jednak dyrektor IT jest zainteresowany rozwiązaniem software'owym, to dzwoni do dostawcy i zamawia sobie prezentację o dowolnej porze. Minęły czasy, gdy na zapleczu stanowisk targowych podpisywano wielomilionowe kontrakty.

Bogusław Bujak, dyrektor zarządzający i członek zarządu Business Excellence Institute

Na targach CeBIT bywałem i bywam nadal. Z mojego punktu widzenia interesujące w kontekście rozwoju nowych typów usług są także targi technologiczne na Dalekim Wschodzie. Staram się odwiedzać większość dużych imprez. We współczesnym świecie dostawcy, klienci i doradcy w branży IT muszą umiejętnie łączyć znajomość technologii, modeli biznesowych, metodyk zarządzania usługami, projektami, jakością i zarządzania finansowego. Dlatego też warto sprawdzać regularnie ofertę rynku ICT. Osobiście polecam udział w imprezach łączących zastosowanie technologii z aspektami zarządzania. Na świecie szefowie IT wykorzystują tego typu spotkania bardzo intensywnie. Na szczęście coraz więcej jest takich spotkań, u nas jeszcze nie zawsze.

Taka formuła targów ma swoich zwolenników. Organizatorzy na półmetku byli zadowoleni ze statystyk. Przybyło więcej osób niż prognozowali sceptycy, wieszczących rychły upadek największych targów technologicznych na świecie. "Przyjechaliśmy z umiarkowanym optymizmem, jednak mamy więcej pracy niż przed rokiem" - mówił Stefan Engel, dyrektor zarządzający Acer Germany. "Moim zdaniem CeBIT jest bardziej okazją do kontaktu z klientem niż czasem na premiery nowych produktów". Pod 108-calowym telewizorem LCD Frank Bolten, szef niemieckiego oddziału Sharpa, mówi: "Nasze stoisko odwiedza więcej gości niż oczekiwaliśmy". Jednak jak udało się ustalić, jeszcze w trakcie przygotowywania ekspozycji ekipa Sharpa widziana była w kurtkach z japońskimi napisami "Do widzenia CeBIT-cie". "Nie zdecydowaliśmy jeszcze czy wracamy za rok" - skomentował to Bolten.

Idą zmiany

Nie ulega wątpliwości, że z roku na rok CeBIT traci na znaczeniu jako impreza skierowana do profesjonalistów, decydentów opiniujących zakupy IT w przedsiębiorstwach. O ile bowiem na razie radzi sobie z konkurencją modnych targów konsumenckich, jak berlińska IFA czy amerykański CES w Las Vegas, o tyle część ekspozycji biznesowej jest piętą achillesową. "CeBIT nie ma konkurencji. Proszę spojrzeć: podczas 3GSM World w Barcelonie spotykają się ludzie od telefonii komórkowej, a to tylko nisza rynku teleinformatycznego. CES to przemysł rozrywkowy, jak można usłyszeć, wspomagany przez branżę pornograficzną" - broni swojej oferty szef hanowerskich targów, ale chyba zdaje sobie sprawę, że bez daleko idących zmian trudno będzie mu rywalizować z innymi imprezami wystawienniczymi, a przede wszystkim z Internetem, który częściowo wypełnia misję targów IT.

BITKOM, niemiecka izba zrzeszająca spółki informatyczne, postuluje, aby CeBIT stał się bardziej platformą kontaktu B2B niż wystawą elektronicznych gadżetów z Dalekiego Wschodu. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Pierwszym krokiem ma być skrócenie imprezy w przyszłym roku o jeden dzień i objęcie nią dni roboczych - od wtorku do niedzieli.

Wystawcy głośno domagają się obniżenia cen powierzchni. Organizatorzy obiecują być bardziej elastyczni, ale nie będzie im łatwo sprostać oczekiwaniom. Tegoroczna powierzchnia zmalała o 10%. O dwieście firm (do 6 tys.) zmniejszyła się liczba wystawców. Zanim rozpoczęła się tegoroczna edycja, pojawiła się informacja, że organizatorzy w tym roku zanotują stratę rzędu 6 mln euro. Deutsche Messe nie potwierdza tych doniesień. CeBIT w tym roku miał przynieść 11 mln euro zysku.

CeBIT po polsku

Niewielkie zmiany zaszły także w polskiej reprezentacji. Wspólnego stoiska nie zorganizowała Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, jej przedstawiciele w Hanowerze nawiązywali kontakty z innymi organizacjami i agendami rządowymi. Zbiorczą ekspozycję przygotowała natomiast w hali outsourcingu Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego. Wraz z E-Klastrem z Krakowa oraz Multiklastrem z Nowego Sącza prezentowano ofertę ok. 400 firm. Własne stoiska miało 30 polskich firm, najbardziej okazałe należało oczywiście do Comarchu. Polacy odnieśli na targach sukcesy. Wprawdzie nie w dziedzinach czysto informatycznych, ale w związku z przesuwaniem się punktu ciężkości ku rozrywce, należy je odnotować. Nasz rodak wygrał w mistrzostwach Europy w grze wyścigowej Need for Speed: Carbon, a polska drużyna zwyciężyła w turnieju Electronic Sports League: Extreme Masters.

Polski zespół Counter-Strike'a Pentagram G-Shock po raz kolejny udowodnił, że na zawodowej grze można zarobić. I to całkiem nieźle. W Hanowerze rozgrywane były finały Electronic Sports League: Extreme Masters. Polacy zdobyli pierwsze miejsce i... 40 tys. euro do podziału. Inny Polak - TFC|Chris - został mistrzem Europy w Need for Speed: Carbon w turnieju Samsung European Championship. Główna nagroda opiewa na 4 tys. euro.

Winni głodni dziennikarze

Dlaczego planujecie skrócenie CeBIT-u do sześciu dni?

"Właściwie to przez media. W ostatnich latach przedstawiciele prasy pojawiali się pierwszego dnia, w czwartek, i wyjeżdżali w piątek rano zaraz po zjedzeniu łososia na śniadaniu u Kanadyjczyków. Wszystkie imprezy dla prasy musiały zmieścić się w tym krótkim oknie czasowym, żeby panowie dziennikarze mogli sobie wrócić na weekend do domu" - dr Konstantin Oberwasser, członek zarządu Deutsche Messe w rozmowie z Computerwoche.

Nowości CeBIT 2007

RAID dla każdego - tajwańska firma Raidon zaprezentowała ciekawe rozwiązanie, dzięki któremu z technologii RAID mogą korzystać nie tylko duże przedsiębiorstwa, ale również małe firmy oraz użytkownicy z sektora SOHO.

Producent dysków flash Supertalent zaprezentował pełną gamę dysków typu SSD (Solid State Disk). Wyposażone zostały one w interfejs SATA i mają pojemności od 16 GB do 128 GB. Dyski te nie mają żadnych elementów ruchomych i zużywają 85% mniej energii niż standardowe. Producent deklaruje dobre transfery na poziomie typowych dysków twardych i o wiele szybszy czas dostępu.

Fujitsu Siemens i EMC poinformowały na targach CeBIT o poszerzeniu trwającej od 10 lat współpracy dotyczącej rozwoju technologii stosowanych w centrach danych.

CeBIT targi do remontu
Rok po tym, gdy Samsung zaprezentował pierwszy, ultraprzenośny komputer PC (UMPC), firma przedstawiła kolejną jego wersję. Nowy komputer o nazwie Q1 Ultra waży 690 g (czyli jest lżejszy o 12% niż poprzedni model) i ma rozmiary 228 x 124 x 24 mm (model Q1 ma rozmiary 228 x 140 x 27 mm). Q1 Ultra jest wyposażony w 7-calowy ekran dotykowy LCD wyświetlający obrazy z rozdzielczością 1024 x 600 pikseli. Komputer Q1 wyświetlał klawiaturę na ekranie, a komputer Q1 Ultra zawiera standardową, sprzętową klawiaturę, która składa się z dwóch części. Pierwsza połowa klawiatury znajduje się po lewej stronie urządzenia, a druga po prawej, tak że użytkownik może wprowadzać z niej dane trzymając komputer oburącz. Komputer Q1 Ultra zawiera procesor Intela taktowany zegarem 800 MHz, 1 GB pamięci DDR2, zewnętrzną klawiaturę USB oraz wspiera połączenia bezprzewodowe Wi-Fi, Bluetooth, HSDPA i WiBro. Komputerowi towarzyszy nowe oprogramowanie, w tym system operacyjny Windows Vista Home Premium. (am)

Gigabyte pochwalił się linią notebooków bazujących na platformie Santa Rosa z systemem Windows Vista. Urządzenia zostały wyposażone w baterie (Power Express - Li-Polymer) o pojemności 10000 mAh, które powinny wystarczyć na osiem godzin pracy. Ich sercem są procesory Intela bazujące na architekturze Core 2 Duo.

CeBIT targi do remontu
Najprawdopodobniej w maju Hitachi-LG Data Storage wprowadzi do sprzedaży pierwszy napęd optyczny dla komputera PC, odczytujący dane z płyt Blu-ray i HD DVD.

AMD integruje komputer PC z TV. Rozwiązanie o nazwie Active TV Technology pozwala użytkownikowi (dysponującemu systemem zdalnego sterowania) przenosić zasoby przechowywane w pamięci komputera do odbiornika TV, wykorzystując do tego celu bezprzewodową technologię 802.11g/n lub przewodową technologię Powerline.

Christian Morales, wiceprezes i główny menedżer Intela na region EMEA, zapowiedział, że do 2008 r. oferta tej firmy poszerzy się o układy, których zapotrzebowanie na energię ma wynosić zaledwie 10% tego, czego potrzebowały procesory wprowadzone na rynek w 2006 r. Układy te mają być także znacznie mniejsze od procesorów starszych generacji (stopień miniaturyzacji ma sięgać 85%). Intel zamierza zrealizować te plany dzięki wykorzystaniu procesu produkcyjnego - 45 nm oraz poprawionym technologiom zarządzania energią. Dalsze udoskonalanie technologii Turbo Memory (znanej wcześniej pod nazwą Robson, która zakłada współpracę dysku twardego z układami pamięci flash działającymi na zasadzie szybkiej pamięci podręcznej) ma także zaowocować zwiększoną oszczędnością energii, a w konsekwencji - produkcją mniejszych i wygodniejszych w użyciu notebooków.

CeBIT targi do remontu
Na tegorocznych targach CeBIT niewielka firma z Austrii Guger Technologies zaprezentowała urządzenie umożliwiające pisanie tekstu na komputerze wyłącznie z użyciem umysłu. System elektrod mierzy aktywność wybranych obszarów mózgu, a specjalne oprogramowanie pozwala przekształcić pomiar na ruch kursora lub wprowadzenie znaku.

Firma Corsair pokazała podczas targów CeBIT układy pamięci DDR3. Taktowane zegarem o częstotliwości 800 MHz i 1066 MHz układy współpracują z chipsetem P35. Corsair poinformował też, że w jego laboratoriach testowane są pamięci taktowane 1333 MHz.

CeBIT targi do remontu
Obsługa technologii Pixel Processing III Pro, następcy Pixel Processing III+ poprawi ostrość wyświetlanego obrazu w trzech nowych modelach telewizorów C3000P, C3001p oraz C3030D - przekonuje Toshiba. Telewizory z tej serii umożliwiają wyświetlanie obrazu w rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, charakteryzują się
CeBIT targi do remontu
zastosowaniem dwóch wejść HDMI, a deklarowany przez producenta poziom kontrastu wynosi w nich 5000: 1. W odbiornikach C3030D znaleźć można wbudowany tuner DVB-T, co stwarza możliwość oglądania cyfrowej telewizji naziemnej bez konieczności użycia zewnętrznej przystawki "set top box".

Amex przedstawił dotykową bezprzewodową klawiaturę multimedialną - TSK-VX7, zasilaną czterema bateriami AAA. Urządzenie nie ma zwykłych klawiszy, które zastąpiono polami dotykowymi.

<hr>

Współpraca: Ludwik Krakowiak, Krzysztof Pietrzak, Krzysztof Lech, Dominik Błaszczykiewicz, Mariusz Błoński, Janusz Chustecki, Krzysztof Jakubik, Juliusz Kornaszewski, Paweł Brągoszewski, Tomasz Cichocki

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200