VI Dni Telekomunikacji (21-23 września) odbyły się w Warszawie pod honorowym patronatem Ministra Łączności, który osobiscie uczesniczył w ceremoni otwarcia ekspozycji. Prezentowano dość bogatą ofertę sprzętu, chociaż trudno mówić o wystrzałowych nowościach.

W gamie aparatów abonenckich, mniej licznie niż poprzednio, prezentowano telefony bezprzewodowe; wymogi homologacyjne dość skutecznie bowiem ograniczyły ofertę dalekowschodnią. Nowoczesne, produkowane w Polsce przewodowe aparaty telefoniczne np.: z Radomskiej Wytwórni Telefonów, P.W. Veris, krakowskiego "TELKOM_TELOS", skutecznie rywalizują ceną i jakością ze sprzętem importowanym. To samo dotyczy centralek telefonicznych, chociaż tu konkurencja wydaje się większa. Wystawionemu sprzętowi telekomunikacyjnemu towarzyszyła oferta systemów rejestracji i rozliczania połączeń telefonicznych. Można wnioskować, że pełne wprowadzenie bilingu zależy już tylko od stanu finansów głównego operatora telekomunikacyjnego, którym jestTelekomunikacja Polska S.A., a ta tradycyjnie nie była obecna na Dniach Telekomunikacji. Technicznie, jak zapewniają uczestniczące w Dniach firmy, jest to możliwe niemal od zaraz.

Telekomunikacyjną ofertę uzupełniały propozycje różnorodnych kabli, akumulatorów i baterii, znakomitych drukareczek z "Mefy" oraz urządzeń łączności radiowej (bardzo nieliczne).