CV po tuningu

Nowoczesne CV powinno się wyróżniać, wykorzystywać elementy graficzne i różne kolory, ale nie można przesadzić z wodotryskami. Jakie są najważniejsze zasady? Przedstawiamy porady ekspertów i polecamy odpowiednie narzędzia do tworzenia profesjonalnych CV.

Coraz więcej firm zdaje sobie sprawę, że pracownicy wcześniej czy później odejdą i będą szukać innego zajęcia. „Ludzie coraz częściej mają obecnie pięciu, sześciu, siedmiu różnych pracodawców w swojej karierze” – zauważył w jednym z wywiadów Mark Weinberger, prezes firmy doradczej EY. „Millenialsi chcą doświadczać różnych rzeczy i przez to zmieniają zawody”. Z tego powodu CV staje się coraz ważniejszym dokumentem, bo musi wyróżniać się spośród dziesiątek innych życiorysów trafiających na biurka rekruterów i przyszłych pracodawców. Co umieścić w CV i jak je sformatować, aby zwiększyć swoje szanse na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną?

Eksperci sugerują, że CV musi od razu rzucać się w oczy i wyróżniać na tle dokumentów od innych kandydatów. Z badań przeprowadzonych przez firmę TheLadders, która specjalizuje się w rekrutacji i tworzeniu CV, wynika, że większość rekruterów tylko pobieżnie przegląda otrzymane dokumenty aplikacyjne. Dostają ich bardzo dużo, a mają jeszcze wiele innych obowiązków, przez co przeciętnie poświęcają na CV ok. sześciu sekund – po tym czasie decydują, czy warto zapoznać się z dokumentem w całości. Co więcej, w dużych firmach, gdzie na poszczególne stanowiska zgłasza się nawet kilkaset osób, stosowane są systemy automatyzujące pracę rekruterów. Wówczas do rąk specjalistów z HR trafiają wyłącznie dokumenty, które przeszły wstępną selekcję. W niektórych firmach wykonuje ją już oprogramowanie wyłapujące CV z odpowiednimi słowami kluczowymi.

Zobacz również:

  • Jednak wolimy hybrydowo

Optymalizacje od samego początku

Marka osobista a CV

Osoby szukające pracy mogą postawić na kilka rozwiązań związanych z marką osobistą (personal branding). Chodzi o dodatkowe informacje, jakie warto wprowadzić do CV. Dzięki nim dokument będzie wyglądał na bardziej profesjonalny, wyróżni się na tle konkurentów. Oto kilka porad od Melanie Donus, certyfikowanej specjalistki ds. tworzenia CV w firmie MD Résumé Writing:

1. Stwórz logo

Co jest potrzebne, gdy tworzymy nową firmę? Oczywiście, logo. Melanie Donus radzi, aby tak samo podejść do siebie i stworzyć swoje własne logo, zawierające np. inicjały i ulubiony kolor. Koszt stworzenia takiego obrazka nie powinien być wysoki, a logo będzie można umieścić zarówno w CV, jak i w liście motywacyjnym czy portfolio ze zrealizowanymi projektami.

2. Słowa kluczowe zamiast pełnych zdań

Wielu rekruterów skanuje dokumenty CV w poszukiwaniu wybranych słów kluczowych. Zamiast umieszczać je w jednym paragrafie i tworzyć pełne zdania, lepiej zawrzeć od sześciu do dziewięciu słów kluczowych na górze dokumentu, pod nazwiskiem. Chodzi o słowa kluczowe, które są związane ze stanowiskiem, na jakie aplikujemy, i naszym doświadczeniem zawodowym.

3. Umiejętności miękkie

Warto umieścić w CV swoje umiejętności miękkie, zwłaszcza jeśli nie mamy jeszcze zbyt bogatego doświadczenia zawodowego. Niech to jednak będą umiejętności związane z pracą, np. silna motywacja wewnętrzna.

4. Nie obawiaj się kolorów

Poszczególne sekcje w CV można odróżnić od siebie kolorem, np. stanowiska pracy. Melanie Donus podpowiada, że dobrze sprawdzają się ciemny szary lub granatowy.

5. Największe osiągnięcia

W górnej sekcji CV warto umieścić od trzech do pięciu największych dotychczasowych osiągnięć. Z czego jesteśmy najbardziej dumni? Warto się tym pochwalić, ale ograniczyć się do niezbędnych informacji.

6. Umieść referencje/rekomendacje

Mogą to być nawet rekomendacje, jakie otrzymujemy często w serwisie LinkedIn lub GoldenLine. Opinie współpracowników, klientów czy pracodawców budują naszą wiarygodność w oczach rekrutera.

7. Personalizacja

Nie można z tym przesadzić, ale warto dołączyć coś od siebie – jedno lub dwa zdania własnego motto czy misji. Na przykład handlowiec może umieścić zdanie: „Wierzę, że w sprzedaży najważniejsze są skromność i umiejętność słuchania drugiego człowieka”.

8. Wykresy i grafiki

Warto dołączyć wykresy lub grafiki obrazujące konkretne osiągnięcia, wyniki czy umiejętności. Na przykład można podać swój wynik sprzedaży, kiedy pracowaliśmy w innej firmie, a następnie zobrazować go na wykresie obrazującym poszczególne miesiące.

Pierwszą poradą od specjalistów jest zadbanie o dobre dane kontaktowe. Nie wystarczy imię i nazwisko, nr telefonu i adres poczty elektronicznej. „Rekruterzy są bardzo zajęci, więc warto ułatwić im pracę” – mówi Wendy Enelow, współautorka książki „Modernize Your Resume: Get Noticed... Get Hired”. „Adres e-mail powinien być aktywnym łączem, w które wystarczy kliknąć i od razu można komponować wiadomość” – wyjaśnia Enelow. Dodatkowo warto umieścić aktywne łącza do profili z serwisów społecznościowych oraz np. link do portfolio z dotychczas zrealizowanymi projektami.

CV po tuningu

Kolejna rada: należy zadbać o stronę wizualną CV. Wprawdzie grafik ma tutaj większe pole do popisu niż księgowy, niemniej warto zastosować choć kilka podstawowych elementów, takich jak ikony graficzne i oryginalna kolorystyka. Możemy wyróżnić nagłówki kolorem granatowym, a pozostały tekst napisać na czarno. Nie warto też stosować ogranej czcionki typu Times New Roman lub Arial. „Wybierzmy coś nowocześniejszego, np. Cambria, Georgia czy Calibri. Ważne, aby była to czcionka systemowa i standardowa – to zapewni jej poprawne wyświetlanie na innych komputerach i systemach” – zauważa Enelow.

Specjaliści sugerują, aby na górze CV zamieścić też krótkie podsumowanie. Powinno się w nim znaleźć: krótka historia pracy, największe osiągnięcia w karierze zawodowej i nabyte specjalizacje. Ponadto należy umieszczać krótkie bloki tekstu i stosować elementy graficzne z wyraźnym podziałem na sekcje. Powód? Internet zmienił sposób, w jaki zapoznajemy się z dokumentami. Obecnie przeglądamy je tak jak strony internetowe, skanując wzorkiem i przeskakując z sekcji na sekcję. „Stosujmy też wyróżniania, np. pogrubiony tekst, a także odpowiednio wyeksponujmy osiągnięcia” – radzi Louise Kursmark, druga z autorek wspomnianej książki. Jeśli ubiegamy się o pracę w średniej lub dużej firmie, wówczas powinniśmy poświęcić nieco czasu, aby znaleźć słowa i frazy kluczowe pasujące do danej branży i stanowiska, a następnie umieścić je w CV. Brak nazw konkretnych umiejętności technicznych, programów komputerowych czy zwrotów popularnych w danej branży może sprawić, że nasze CV nigdy nie trafi do specjalisty HR, ponieważ odrzuci je system rekrutacyjny.

CV nie musi być również jednostronicowe. Jak twierdzą specjaliści, dokument ten powinien być na tyle długi, aby przekazać przyszłemu pracodawcy wszystkie najważniejsze informacje na nasz temat. Jednocześnie dwie strony to maksimum, a dodatkowo większa objętość jest uzasadniona głównie dla kandydatów z co najmniej kilkunastoletnim doświadczeniem. Studenci szukający pracy powinni ograniczyć się do jednej strony.

CV po tuningu

Social media elementem CV

W przypadku niektórych zawodów lepszym dokumentem niż CV może być nasz profil w serwisie społecznościowym. Niektórzy rekruterzy traktują profil np. z LinkedIn jak swojego rodzaju dynamiczne, na bieżąco aktualizowane CV. „Profil z serwisu społecznościowego w świetny sposób pokazuje potencjał danego pracownika i jest dowodem na to, że faktycznie ma odpowiednie umiejętności i specjalizacje” – mówi Lauren Gambler z działu HR w agencji marketingowej Jellyfish.

Co zwiększy nasze szanse?

W CV dobrze jest umieścić kilka dodatkowych informacji, które podnoszą szanse na rozmowę kwalifikacyjną i zatrudnienie.

Języki obce: wszechobecny język angielski jest oczywiście atutem i warto od razu napisać, na jakim poziomie go opanowaliśmy. Jeśli jednak znamy jeszcze inne języki, koniecznie umieśćmy je w CV. Może to podnieść szansę na rozmowę kwalifikacyjną, szczególnie jeśli dana firma jest międzynarodowa.

Ukończone kursy: edukacja to nie tylko wykształcenie, lecz także kursy, również te e-learningowe. Umieśćmy nazwy ukończonych kursów w CV, włącznie z nazwami serwisów, które je oferują.

Wolontariat i staże: jeśli często bierzemy udział w różnych akcjach jako wolontariusz, w CV umieśćmy tylko te, które mają choć niewielki związek ze stanowiskiem, o jakie się ubiegamy, albo branżą, w której działa dana firma. Jeśli odbyliśmy tylko kilka wolontariatów, umieśćmy wszystkie, włącznie z adresami stron www organizatorów.

Specjalizacje: należy podawać nazwy konkretnych certyfikatów i umiejętności, a także nazwy programów, w jakich pracujemy, jeśli z daną specjalizacją wiąże się oprogramowanie.

Obecność online: warto zamieścić w CV linki do profili z serwisów społecznościowych, takich jak GoldenLine i LinkedIn, ale możemy też dodać link do bloga, jeśli ma to związek z daną pracą).

W zależności od branży i stanowiska, o jakie się ubiegamy, warto wykorzystać możliwości danego serwisu społecznościowego. Przykładowo, Twitter będzie dobrym miejscem, jeśli chcemy pokazać, że mamy rozległe relacje biznesowe i znamy się na tym, co robimy. Wówczas możemy brać udział w odpowiednich dyskusjach, komentować wydarzenia branżowe, czy też publikować własne artykuły i dołączać linki do nich w formie wiadomości na Twitterze. Z kolei serwis Pinterest może być doskonałym miejscem do pokazywania zdjęć z branży modowej czy aranżacji wnętrz albo służyć jako portfolio prac graficznych, np. projektant okładek książkowych może stworzyć tablicę zawierającą tylko projekty okładek i dołączyć odpowiedniego linka do CV. Posiadanie profilu na YouTube również się przydaje, jeśli np. ubiegamy się o pracę w branży rozrywkowej czy jako prezenter. Jeżeli w danej firmie pracuje się przed kamerą, profesjonalny profil na YouTube będzie o wiele ważniejszym argumentem dla rekrutera niż dobrze sformatowane i atrakcyjne CV.

Każdy kandydat, niezależnie od specjalizacji, powinien natomiast korzystać z takich serwisów jak LinkedIn czy GoldenLine. Profil w tych serwisach traktowany jest jako standard obecnych czasów. Co ważne, jeśli przed ubieganiem się o daną pozycję nie prowadziliśmy profilu na LinkedIn lub GoldenLine, wówczas lepiej nie dołączać linka do CV i nie tworzyć w pośpiechu swojej strony w tych serwisach. Niezbyt starannie wypełnione profile, z literówkami i z brakiem bazy kontaktów wzbudzą jedynie podejrzenia u rekrutera i wywołają negatywne wrażenie.

Na co uważać?

Zanim wyślemy CV do rekrut era, powinniśmy je starannie przeczytać co najmniej trzy razy, najlepiej w odstępie paru godzin. Źle dobrane słowa, nieprzemyślane zdania i literówki świadczą o braku staranności. Kolejną rzeczą, na którą należy uważać, jest brak dowodów na to, że w sposób obiektywny i uzasadniony zajmowaliśmy poszczególne stanowiska. Jeśli trzy razy byliśmy specjalistą ds. sprzedaży, a w kolejnej pracy od razu przeskoczyliśmy na stanowiska dyrektora handlowego lub wiceprezesa ds. sprzedaży, wzbudzi to podejrzewania u rekrutera. Taka sytuacja występuje szczególnie wtedy, gdy najpierw pracowaliśmy w dużej firmie, a później przeszliśmy do raczkującego start-upu, który pozwolił nam samodzielnie wybrać nazwę stanowiska i było to dodatkową zachętą do współpracy. Nie można wychodzić z założenia, że sama nazwa stanowiska wystarczy, aby później ubiegać się o pracę w tej samej roli, ale w większej firmie (z potencjalnie znacznie wyższym wynagrodzeniem).

W CV alarmujące dla rekruterów są również przerwy w pracy. Jeśli nie pracowaliśmy dłużej niż dwa lub trzy miesiące, rekruter może nas zapytać, co było powodem zawodowej absencji. Nie można też zamieszczać za dużo informacji niezwiązanych z danym stanowiskiem czy branżą, a także nie przesadzić z historią zawodową i zajmowanymi stanowiskami, bo wtedy rekruter przyczepi nam łatkę „za duże doświadczenie”. Taki problem spotyka zwłaszcza starszych specjalistów, którzy mają ponad 30-letnie doświadczenie zawodowe i ubiegają się o nową pracę – rekruter może wtedy poszukać innej osoby w obawie przed tym, że nasze oczekiwania finansowe będą za wysokie. Unikajmy ponadto informacji, które mogą wywołać kontrowersje, np. przekonania religijne, zamiłowania polityczne czy stan cywilny. Nie są to informacje, które zapewniają pracę i nie ma potrzeby, aby umieszczać je w CV. Na koniec pamiętajmy, aby nie zamieszczać informacji, które mogą pomóc w zdobyciu pracy, ale są dalekie od prawdy.

CV po tuningu

Gdyby Marissa Mayer szukała pracy…

CV Marissy Mayer, dyrektor generalnej Yahoo, wykonane w narzędziu do tworzenia CV Enhancv. Wygląda atrakcyjnie i zawiera niezbędne informacje – można je wykorzystać jako wzór.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200