Nie ma praktycznie informacji, której nie można znaleźć na CD-ROM-ie. Popularne wydawnictwa oferują na płytach kompaktowych encyklopedie, pakiety programów użytkowych oraz zestawy gotowych rysunków. Ze względu na dużą pojemność nośnika pojawiła się możliwość dołączenia dźwięku, obrazu i animacji.

Szacuje się, że na rynku znajduje się ponad 6 tys. tytułów wydawnictw na CD-ROM i liczba ta rośnie zaskakująco szybko. Także w Polsce nośnik ten zdobywa coraz większą popularność w miarę, jak coraz większa liczba użytkowników wyposaża swoje komputery w czytniki CD-ROM. Nadal jednak w ofercie właściwie nie ma CD-ROM-ów wyprodukowanych w Polsce. Jest to o tyle dziwne, że umieszczenie programu na płycie kompaktowej może być świetną formą jego promocji.

Stratus Shareware 1 na CD-ROM

Do naszej redakcji trafił ostatnio jeden z pierwszych krążków Shareware 1 wyprodukowany w Polsce, autorstwa Centrum CD-ROM i rozprowadzany przez firmę Stratus. Shareware to rodzaj oprogramowania typu ''Spróbuj nim kupisz''. Użytkownik po rejestracji może otrzymać pełną wersję programu, drukowany podręcznik oraz ma zapewniony dostęp do kolejnych nowszych wersji programu (upgrade) i pomoc telefoniczną lub listowną autora.

Shareware 1 zawiera ponad 500 MB programów użytkowych zarządzanych specjalnym programem oraz 80 MB oprogramowania dołączonego jakby w ostatniej chwili i nie objętego ewidencją. Większość plików jest upakowana, ale rozpakowanie ich na twardym dysku i przygotowanie do użytkowania zajmuje od kilku do kilkunastu sekund. Aby uzmysłowić czytelnikom zakres tematyki warto wymienić tylko podstawowe działy reprezentowane na CD-ROM-ie:

• Komputer - programy do archiwizacji i obsługi twardego dysku, dyskietek; emulatory.

• Peryferia - ekran, drukarka, myszka i klawiatura.

• Biznes - sprzedaż i fakturowanie, zarządzanie kapitałem.

• Praca - edytory i arkusze kalkulacyjne, np. PC-WRITE i PC-CALC; OCR-y; specjalistyczne bazy danych, np. do obsługi domowej biblioteki; różne narzędzia, np. sprawdzanie ortografii angielskiej; programy na biurko - kalkulatory, terminarze itp.

• Komunikacja - obsługa RS 232 oraz modemów.

• Gry - od zręcznościowych (Electro Body) poprzez strategiczne, przygodowe (np. Prince of Asia) i planszowe (Monopol) do programów pod Windows.

• Programy edukacyjne - dla dzieci; z zakresu nauk ścisłych (kosmos, matematyka, elektronika) oraz do nauki języków obcych (w tym także japońskiego).

• Grafika - bitmapy, CAD-y, konwersje i przeglądanie wraz z setkami gotowych rysunków w formatach GIF i EPS z Corel Trace.

• Muzyka - tworzenie i odtwarzanie utworów, emulacja instrumentów na Sound Blasterze.

• Programowanie - wiele bibliotek dla języków programowania: C, Pascal, Basic oraz sporo zbiorów batchowych.

Większość programów to wersje demonstracyjne; pełne wersje są dostępne u autorów za opłatą 10-30 USD. Część z nich (szczególnie gry i programy edukacyjne) została specjalnie okrojona, aby dać jedynie przedsmak tego, co czeka użytkownika po zakupie wersji komercyjnej. Nie oznacza to, że nie można z nich korzystać - po prostu ograniczono w nich liczbę dostępnych funkcji. To, co jednak najbardziej martwi mnie jako użytkownika, to prawie całkowity brak programów polskich - przeważają bowiem programy niemieckie i amerykańskie. Spośród polskich znalazłem jedynie Electro Body i Heart Light w wersji demonstracyjnej.

Firma STRATUS uważa, że polscy producenci oprogramowania bojąc się kosztów takiej inwestycji nie są zainteresowani umieszczaniem swoich programów na płytach kompaktowych. Jest to o tyle dziwne, iż jest to doskonała okazja do promocji. Niektóre firmy (np. SuperMemo World) zapowiadają co prawda wprowadzenie swoich produktów na płytach kompaktowych, ale dopiero przyszłość pokaże, które z nich dotrzymają słowa.

W Polsce nie brak interesujących, a często niezastąpionych programów (np. edukacyjne dla dzieci), które zebrane na jednej płycie kompaktowej niewątpliwie zwiększyłyby zainteresowanie dużych odbiorców (szkolnictwo, instytucje administracji państwowej itp.) ze względu na uproszczony dostęp do informacji. A może podejmie się tego pionierskiego przedsięwzięcia jakaś agenda rządowa? Czekamy na odzew.