CD-I nie dla nas

Kilkaset tysięcy przeznaczonych wyłącznie na eksport odtwarzaczy CD-I będzie produkować nowa fabryka Philipsa w Kwidzyniu, zarządzana przez joint venture holenderskiej firmy ze spółką Brabork. Oprócz nich z linii produkcyjnych będą schodzić telewizory i magnetowidy typu Turbo Drive.

Kilkaset tysięcy przeznaczonych wyłącznie na eksport odtwarzaczy CD-I będzie produkować nowa fabryka Philipsa w Kwidzyniu, zarządzana przez joint venture holenderskiej firmy ze spółką Brabork. Oprócz nich z linii produkcyjnych będą schodzić telewizory i magnetowidy typu Turbo Drive.

Udziałowcami działającej od pół roku w Kwidzyniu Philips Consumer Electronics Industries Poland (PCEIP) jest Philips Consumers Electronics z wkładem 25 mln USD i Fabryka Telewizorów Kolorowych Brabork, dotychczasowy właściciel kwidzyńskich obiektów fabrycznych i linii technologicznych. Philips posiada 85% udziałów w joint venture. Jacek Wiśniewski, odpowiedzialny za współpracę z Kwidzyniem ze strony Philipsa zapowiedział, że powstająca obecnie, nowa fabryka ma rozpocząć produkcję w lutym 1996 r.

"Głównym powodem, dla którego odtwarzacze CD-I nie trafiają na rynek polski jest brak odpowiedniego oprogramowania" - zaznaczył Jacek Wiśniewski. Dodał on również, że sprzęt Philipsa produkowany w Kwidzyniu cieszy się dużym zainteresowaniem w Zachodniej Europie. Kilkaset odtwarzaczy tego typu znalazło się jednak w polskich sklepach, ale wyłącznie dla celów szkoleniowych i prezentacyjnych.

Na wrześniowych targach IFA w Berlinie grupa producentów skupiona wokół Philipsa i Sony zaprezentowała nowy standard płyt wizyjnych - Multimedia CD (MM CD), który zapewnia dużo lepszą jakość odbioru niż wprowadzony 3 lata temu CD-I. Holenderska firma zapowiada jednak, że MM CD staną się popularne dopiero w 1997 r. "A do tego czasu - dodaje Jacek Wiśniewski - będziemy sprzedawali CD-I".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200