Business Intelligence - metamorfozy
- 08.03.2010
In-memory versus OLAP - miejsca starczy dla wszystkich
Opóźnienie w dostępie do informacji i limitowana dostępność systemów BI powodują ich ograniczoną użyteczność dla procesów operacyjnych. Alternatywą jest BI w technologii in-memory - rozwiązanie, w którym zamiast relacyjnych baz danych i technologii budowy kostek OLAP wykorzystuje się asocjacyjną bazę danych.
Technologia in-memory umożliwia ładowanie i przetwarzanie podstawowych bloków danych w pamięci operacyjnej, dzięki czemu opracowane w niej rozwiązania analityczne można użytkować szybciej niż tradycyjne aplikacje. Naturalnym środowiskiem technologii in-memory wydają się organizacje, w których konieczne są działania optymalizujące wydajność i elastyczność używanych rozwiązań BI, zwłaszcza tam, gdzie wymagana jest analiza dużej liczby danych.
Zobacz również:
Technologia ładowania danych do pamięci może się przyczynić się do rozpowszechnienia narzędzi analitycznych w MSP. Wymaga ona dobrych komputerów i sporych zasobów pamięci, co jest przeszkodą w rozwoju rynkowym, bo duże kości pamięci DRAM są zbyt drogie. Do momentu dużej obniżki cen pamięci tylko niewielu vendorów będzie oferować i promować architekturę in-memory.
Na polskim rynku w technologii in-memory dostępne są rozwiązania QlikView firmy QlikTech, której przedstawicielem jest Hogart. Według Gartnera, do 2012 r. aż 70% najszybciej rozwijających się firm na świecie wdroży BI in-memory, choć już dziś wśród użytkowników są największe organizacje, m.in. z sektora finansowego, medycznego i farmaceutycznego, FMCG czy motoryzacyjnego. "Coraz częściej sięga się po technologię BI in-memory. W 2009 r. podpisaliśmy 20 takich kontraktów. Z jednej strony były to firmy z sektora MSP, np. Dukato, ITAKA czy Kancelaria Wardyński i Wspólnicy, z drugiej - duże podmioty - Securitas, EVER czy jeden z największych banków. Firmy te wykorzystują QlikView na poziomie strategicznym i operacyjnym" - mówi Marek Grzebyk, dyrektor Departamentu BI w Hogart.