Burza w .Net

Microsoft zmienia plany dotyczące usług .Net My Services, znanych wcześniej pod nazwą HailStorm.

Microsoft zmienia plany dotyczące usług .Net My Services, znanych wcześniej pod nazwą HailStorm.

Burza w .Net
Przedstawiona wiosną 2001 r. inicjatywa HailStorm miała przygotować podwaliny pod realizację koncepcji .Net - długookresowej strategii Microsoftu, zmierzającej do oferowania oprogramowania w formie usługi. Najważniejszym elementem inicjatywy, której nazwę z biegiem czasu zmieniono na .Net My Services, była usługa autoryzacji - Passport. Pomysł polegał na tym, by umożliwić użytkownikom dostęp do wszelkich zasobów online - od wymagających rejestracji stron internetowych, kalendarza i poczty, aż po internetowe zakupy i usługi finansowe - za pomocą jednokrotnego logowania. W ubiegłym roku Bill Gates określał HailStorm jako najważniejszy komponent przyszłych usług .Net.

Microsoft liczył, że nowym pomysłem uda się zainteresować jak najwięcej firm, budujących aplikacje i serwisy internetowe, które będą wykorzystywać mechanizmy Passport.

Minął rok i choć z usług Passport korzysta kilka milionów osób, są to głównie użytkownicy serwisów Microsoftu - portalu MSN, poczty Hotmail, czy turystycznej Expedii.

Obawy odbiorców

Od początku największym źródłem obaw firm i ich klientów był fakt, że dane potrzebne do identyfikacji w poszczególnych serwisach są przechowywane na serwerach Microsoftu. Firmy, uzależnione od systemów operacyjnych i oprogramowania biurowego, nie widzą powodu, aby oddawać Microsoftowi kolejny, tym razem strategiczny obszar - informacje o klientach. Oprócz tego, na postawę przedsiębiorstw wpłynęły trwające cały ubiegły rok kłopoty z bezpieczeństwem oprogramowania Microsoftu - w tym również w systemach zarządzających usługami Passport.

Oferta dla samodzielnych

Brak akceptacji dla usług Passport zmusił Microsoft do zmiany strategii działania - przynajmniej na razie. Na konferencji TechEd firma oficjalnie ogłosiła, że od tej pory będzie przechowywać tylko dane użytkowników indywidualnych (więcej o konferencji na str. 20). Przedsiębiorstwa będą natomiast mogły nabyć oprogramowa- nie serwerowe do opracowania rozwiązań autoryzacyjnych. Według przedstawicieli Microsoftu, samodzielną budową takich systemów mogą być zainteresowani operatorzy telekomunikacyjni, dostawcy Internetu i portale. Koncern z Redmond nie wyklucza, że w przyszłości powróci do idei autoryzacji za pośrednictwem własnego serwisu.

Oprogramowanie .Net My Services w wersji dla przedsiębiorstw ukaże się nie wcześniej niż pod koniec 2002 r. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pojawi się równolegle lub nawet po premierze systemu Windows.Net. Kilkadziesiąt osób pracujących dotychczas na rzecz HailStorm zostało niedawno przeniesionych do działu produktów serwerowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200