Bogatsze literki w Webie

Jednym z najdokuczliwszych ograniczeń obecnie stosowanej wersji języka opisu stron HTML jest brak możliwości użycia zróżnicowanych fontów.

Jednym z najdokuczliwszych ograniczeń obecnie stosowanej wersji języka opisu stron HTML jest brak możliwości użycia zróżnicowanych fontów.

Do tej pory, rodzaj czcionki, jaką wyświetlane są teksty na każdej ze stron, określał użytkownik, definiując parametry swojej przeglądarki. Obecnie opracowywane są nowe wersje HTML-a, w których będzie można definiować stosowany font w taki sposób, że na pojedynczej stronie będzie można stosować ich większą liczbę.

Wielu administratorom serwisów WWW dokucza brak możliwości obsługi różnych fontów na stronach pajęczyny. Przede wszystkim nie sposób obecnie zapewnić jednolitość wyglądu strony ze względu na różnorodność stosowanych przeglądarek i sposobów ich konfiguracji, w których użytkownik sam określa czcionkę, jaka ma być wykorzystana do prezentowania informacji. Nie można także zachować pełnego układu strony, przeniesionej z edytora tekstów. Jest to ważne zwłaszcza dla firm, które na swoich serwerach prezentują informacje wrażliwe na sposób, w jaki zostaną ułożone graficznie.

Obecnie kilkanaście firm pracuje na stworzeniem rozszerzeń do języka opisu stron HTML, które pozwoliłyby na obsługę fontów. Spośród nich największe znaczenie mają rozwiązania proponowane przez Microsofta oraz konsorcjum zawiązane przez takie firmy, jak Adobe, Apple i Netscape.

Pierwsza dostępna technologia obsługi fontów będzie dostępna pod nową wersją przeglądarki dokumentów zapisanych w formacie Adobe Portable Document. Ma ona ukazać się latem br. pod nazwą Amber. Wkrótce potem technologia obsługi fontów zostanie wbudowana do przeglądarki Netscape Navigator.

Microsoft zamierza zaoferować za darmo wytwórcom oprogramowania podstawowy zestaw fontów TrueType. Obecnie są one wbudowane w takie systemy, jak MS Windows 3.1, 95 i NT oraz Mac OS. Oprogramowanie przeglądarki ma dbać o właściwą ich obsługę i ewentualne ściągnięcie z serwera tych fontów, których nie posiada użytkownik. Microsoft zamierza także licencjonować mechanizm obsługi fontów TrueType na platformach, które z nich zwykle nie korzystają, np. w Unixie.

Niektórzy specjaliści obawiają się, że wprowadzone rozszerzenia doprowadzą do niezgodności formatów stron pajęczyny i wiele z nich przestanie być czytelnych. Ich zdaniem obsługa fontów pod WWW nie jest wcale tak istotna, choć z drugiej strony znacznie ułatwi konwersję dokumentów z edytorów tekstów i systemów składu do HTML.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200