Poza tym Storm ma posiadać 1 GB wbudowanej pamięci z możliwością rozszerzenia o kolejne 16 GB za pomocą kart microSD. Wbudowane oprogramowanie ma natywnie obsługiwać większość popularnych formatów plików multimedialnych. Obsługiwana będzie również technologia Bluetooth. Zabraknie za to modułu Wi-Fi.

Zdaniem analityków brak ograniczenie to ma wynikać głównie z polityki firmy RIM, która wraz z największymi operatorami sieci komórkowych stara się promować technologie transmisji danych wykorzystujące standard GSM. Obsługiwane będą technologie szybkiej transmisji pakietowej oparte na sieciach komórkowych - m.in. stosowanych w Stanach Zjednoczonych EV-DO oraz europejskich GSM/EDGE/UMTS/HSPA. Na moduł Wi-Fi mogło po prostu zabraknąć miejsca w niewielkiej obudowie BlackBerry Storm 9500.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że sercem BlackBerry Storm jest procesor o częstotliwości 650 MHz. Może być on więc minimalnie bardziej wydajny niż jednostka obliczeniowa iPhone`a. BlackBerry Storm jest minimalnie cięższy niż konkurent z logiem Apple. Wymiary obu urządzeń są zbliżone. BlackBerry Storm ma mierzyć 112,5 mm x 62,2 mm x 13,95 mm i ważyć 155 gram. Dla porównania wymiary iPhone`a 3G to 115,5 mm x 62,1 mm x 13,95 mm. Jego waga wynosi 133 gramy. Według przedstawicieli firmy RIM niebawem udostępniony zostanie pakiet narzędzi programistycznych, który ma ułatwić przystosowanie starszego oprogramowania do nowego interfejsu.

Pierwsze terminale trafią do sprzedaży na wybranych rynkach jeszcze w listopadzie br. Nie ujawniono jednak oficjalnych informacji na temat sugerowanej ceny nowego urządzenia. Storm ma być jednak tańszy od BlackBerry Bold, którego rynkowa cena wynosi obecnie ok. 2 tys zł. W Europie BlackBerry Storm będzie oficjalnie sprzedawany w sieci Vodafone, właściciela sieci Plus GSM. W Stanach Zjednoczonych urządzenie będą mogli nabyć abonenci Verizon Wireless.

Czytaj też:

Powstanie sklep z aplikacjami dla BlackBerry

iPhone z obsługą Flash? Zdecyduje Steve Jobs

Otwarty kod w telefonie

G1, czyli iPhone i Blackberry mają konkurenta

Jako posiadacz BlackBerry uważaj też na: 5 oznak uzależnienia od e-maila