Biznesowy system operacyjny

Materiał promocyjny Przyszłość cyfrowych firm to zintegrowane środowisko pracy i zarządzania - rozmowa z Jackiem Paszek, wiceprezesem eDokumenty sp. z o.o.

Nazwa Państwa firmy precyzyjnie oddaje, na czym polega jej działalność, mimo to wydaje się myląca.

Nazwa firmy być może tak, bo zawęża to, czym się zajmujemy, ale nasz nowy system w wersji kierowanej również na rynek zagraniczny pod nazwą „Ready_ Business Operating System” już tak nie ogranicza. Zresztą od marki eDokumenty nie uciekamy i jesteśmy z niej dumni. System pod tą nazwą wydaliśmy w 2005 r., a więc kiedy jeszcze temat elektronicznego obiegu dokumentów, szczególnie w wersji webowej, był w powijakach. Chcieliśmy zarejestrować w 2007 r. nazwę eDokumenty, ale wniosek został odrzucony przez Urząd Patentowy. Obecnie termin ten występuje w słowniku jako synonim elektronicznych dokumentów i nawet handlowo wykorzystywany jest przez kilka firm. Nie przeszkadza to jednak w tym, że Google, mimo że nie płacimy za reklamę, pozycjonuje nas na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o wszelkie frazy typu: „edokumenty, elektroniczny obieg dokumentów, system obiegu dokumentów itp.”.

Abstrahując od pełnych znaczenia akron¬mów, takich jak: DMS, CRM, ERP, do których odwołują się Państwo w swoich materiałach, czym się Państwo zajmują?

Ogólnie zajmujemy się tym wszystkim, co jest zarządzaniem firmą, czyli od zarządzania relacjami z klientem, poprzez zarządzanie procesami, projektami i wiedzą, aż do zarządzania operacyjnego. Oferta na tym rynku jest szeroka i wiele jest wyrafinowanych aplikacji do wsparcia poszczególnych elementów zarządzania. Często jednak są to osobne systemy. Brakuje im spójności i całościowej koncepcji oraz mechanizmów, dzięki którym członkowie załogi mogą synergicznie współpracować, a menedżerowie zarządzać operacyjnie i kształtować firmę. To właśnie stanowi naszą unikalną wartość, którą oferujemy poprzez biznesowy system operacyjny Ready_™. Dostarcza on takie kompleksowe środowisko pracy, od którego każdy pracownik umysłowy zaczyna dzień. Jeden pulpit, który integruje dane, organizuje komunikację i przepływ zadań operacyjnych, ale także modeluje realne zależności i proces decyzyjny odbywający się w firmie.

Czyli jeżeli istotne znaczenie w tych procesach ma sekretarka, która często rozumie prezesa lepiej niż żona, skalując system, potraficie taką specyficzną zależność wychwycić i ją uwzględnić?

Owszem. Świetnie się to sprawdza również u tzw. trudnych klientów. Techniczne prace informatyczne nad zleceniem w gruncie rzeczy są ostatnim, najprzyjemniejszym etapem jego realizacji. Najtrudniejsza jest analiza, podczas której trzeba wniknąć w firmę i rozszyfrować procesy, ale także zrozumieć unikalną kulturę organizacyjną przedsiębiorstwa. W tym zakresie nawet subtelne różnice należy poważnie traktować. W pewnym sensie staramy się rozumieć firmy lepiej, niż są rozumiane wewnątrz organizacji. Często przecież ludzie coś robią perfekcyjnie, ale nie do końca uświadamiają sobie, dlaczego właśnie tak się dzieje.

Widać, że sama sprawność informatyczna tu nie wystarczy. Trzeba coś wiedzieć o ergonomii, zarządzaniu, socjologii i psychologii pracy, a także o samej dziedzinie czy branży, w której Państwo działają. Czy współpracują Państwo z takimi specjalistami?

Wielu z nas posiada hybrydowe kompetencje. Inżynieria oprogramowania nie jest jedynym wykształceniem kierunkowym specjalistów w firmie eDokumenty. W zasadzie na równi znajdują się specjalizacje z zarządzania. Doceniamy także po¬siadaną przez pracowników wiedzę z po szczególnych segmentów rynku i różnych obszarów specjalizacji firm, co przekłada się na lepszą znajomość rzeczywistych potrzeb biznesowych użytkowników.

Ready_TM Business Operating System, czyli system zarządzania biznesem, to Państwa najnowszy produkt. Jakby go Pan zarekomendował?

W dobie tak zaawansowanej cyfryzacji, wprowadzenie biznesowego systemu operacyjnego staje się koniecznością, Ready_™ jest dla firmy tym, czym Windows czy Linux dla komputera. Aby to wyjaśnić, posłużę się analogią do historii sprzed kilkudziesięciu lat: w epoce wczesnego boomu na komputery, zanim powstały systemy operacyjne, dość długo konieczne było, aby każdy program, który był na komputerze uruchamiany, miał własną obsługę pamięci, procesora, klawiatury, monitora itd. Programiści powielali więc w każdym z programów powtarzalne funkcje, przez co mieli dużo więcej pracy, a i tak nie mogli osiągnąć wysokiego poziomu zgodności z wszystkimi wymaganiami. Powstanie pierwszych systemów operacyjnych z rodziny UNIX, a później Windows zapewniło ujednolicony dostęp do warstwy sprzętowej, co pozwoliło programistom aplikacji na skoncentrowanie się na potrzebach użytkowników, a nie tysiącach detali związanych z obsługą każdego z komponentów komputera i ich właściwym skomunikowaniem.

Jeżeli spojrzymy na zasoby firmy jak na komponenty komputera, to zobaczymy, że zarządzanie nimi i komunikację pomiędzy tymi komponentami powierzono wielu, czasem nawet kilkunastu osobnym programom, i to w jednej firmie! Co więcej, obecnie użytkownicy wymagają, by praktycznie każdy program dostępny był przez przeglądarkę. Zatem programiści tak samo jak kiedyś starają się, aby w każdym z nich zaimplementować obsługę pewnych „standardowych” obiektów i funkcji, np.: kalendarza i zadań, powiadomień, komu¬nikatora, edycji plików, silnika procesów, klienta poczty IMAP, edytora formularzy, systemu raportowania, szyny danych.

Ready_™ to webowy system operacyjny, wyposażony w komplet gotowych aplikacji, oraz komponenty do tworzenia nowych programów. Dzięki niemu programista może wielokrotnie szybciej niż dotychczas. stworzyć dowolnie złożoną i wysoko skalowalną aplikację webową. Dodatkowo w aplikacjach utworzonych za pomocą systemu Ready_™ łatwo uzyskać intuicyjny interfejs, tak żeby ich użycie nie wymagało dodatkowego wdrożenia.

Dla kogo jest przeznaczony Ready_TM? Czy jakoś można to doprecyzować, podając wielkość obrotów czy liczbę zatrudnionych?

Sam Ready_™ , jako platforma do tworzenia aplikacji, kierowany jest do integratorów i firm IT, które do tej pory tworzyły dedykowane aplikacje webowe, wykorzystując do tego różne frameworki. Skorzystają z niego również duże firmy same utrzymujące systemy dedykowane. Warto jednak zaznaczyć, że aplikacje działające w Ready_™ mogą mieć bardzo szeroki zasięg i nie jest on ograniczony przez żadną statystyczną cechę. Co ciekawe, w nowej wersji sam system eDokumenty jako obieg dokumentów i BPM, oraz nasze systemy CRM, eHR i Zarządzania Projektami zostały przepisane na platformę Ready_™.

Obecnie w związku z dynamicznym rozwojem branży IT modne są fuzje i przejęcia. Czy rozważają Państwo krok w tym kierunku?

Nie, zdecydowanie nie. Na brak kapitału nie narzekamy. Jesteśmy na tyle unikatowi, że jakiś alians z większym partnerem, co gorsza, dominującym, mógłby nam zaszkodzić. Postrzegamy się bardziej jako spółka publiczna. Mamy wszelkie cechy i spełniamy standardy, którymi musi się legitymować spółka giełdowa, jednak uwaga zarządu nadal skoncentrowana jest na tworzeniu wartości dla klienta i innowacjach, dlatego brakuje czasu, aby uczynić ten krok.

Dziękuję za rozmowę.