Biznes komputerowy po nowemu

Przed firmami informatycznymi stoi wyzwanie sprostania biznesowym potrzebom ich klientów z przemysłu, bankowości i finansów.

Przed firmami informatycznymi stoi wyzwanie sprostania biznesowym potrzebom ich klientów z przemysłu, bankowości i finansów.

Klient poszukuje dziś nie sprzętu i oprogramowania, ale rozwiązań, które będą wspierać działalność jego przedsiębiorstwa. W odpowiedzi na to zapotrzebowanie firmy software'owe powszechnie wzbogacają swoją ofertę o usługi i doradztwo. W strukturze sprzedaży ICL już ponad 4% stanowią szkolenia, 24% - usługi. "Wraz ze zmianami na rynku, ICL zmienił profil działalności: od dostaw sprzętu, poprzez dostarczanie narzędzi informatycznych i aplikacji, integrację systemów, aż do włączenia do oferty doradztwa w biznesie, szkoleń i usług we wszystkich dziedzinach zarządzania i informatyki" - mówił na ubiegłotygodniowej konferencji prezez Jan J. Kluk.

Doradcy z ICL doceniają inteligencję i wiedzę menedżerów polskich firm. "Dysponujemy ogromną wiedzą zgromadzoną podczas wieloletnich kontaktów z klientami oraz bogatym dorobkiem teoretycznym powstałym w całej naszej korporacji. Jednak głównym problemem polskiej gospodarki jest blokująca skuteczność i rozwój kultura biznesu, a nie brak jakichś wysublimowanych systemów zarządzania" - stwierdził Piotr Kotelnicki. Podkreślał ewolucję firm informatycznych w kierunku integrujących rolę sprzedawcy sprzętu i oprogramowania i partnera pomagającego odnieść sukces na rynku.

Odpowiedź na wyzwanie

Rozwój firm informatycznych, ich ekspansja na nowe rynki, zdobycie nowych i utrzymanie starych klientów uzależnione jest od nabycia nowych umiejętności i wykreowania nowych produktów, koniecznych do wspierania klienta w biznesie. Softbank rozbudował dział usług profesjonalnych związanych z integracją rozwiązań dla systemów bankowych. Zarówno ICL, jak i Softbank chcą inwestować w inne firmy, zajmujące się działalnością w stosunku do nich komplementarną. Prowadzone są rozmowy na temat ewentualnych powiązań kapitałowych lub warunków współpracy. "Firmy informatyczne pracujące dla bankowości na ogół zdają sobie sprawę, że obecne rozproszenie jest dla nich niekorzystne, grozi im wręcz zredukowanie do roli dealerów światowych firm software'owych. Muszą się łączyć, choćby po to, aby realizować coraz większe, kosztowniejsze i trudniejsze projekty, jakich potrzebuje rynek" - twierdzi Aleksander Lesz, prezes Softbanku. Softbank pracuje nad nowym zintegrowanym systemem dla bankowości. Musi na to wydać ok. 12-15 mln USD. W tym roku wartość sprzedaży wyniesie ok. 717 mld st. zł, czyli dwukrotnie więcej niż w ubiegłym. Cały zysk przeznaczony jest na rozwój, jednak jest oczywiste, że do planowanego przedsięwzięcia konieczni będą partnerzy. "Czas konkurowania na każdym kroku skończył się. Jeżeli polskie firmy mają coś znaczyć, to trzeba zacząć współpracować" - dodaje Lesz.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200