Biznes i IT: słuchajmy, zamiast oceniać

Głównym punktem zapalnym w komunikacji między IT a biznesem jest to, że ludzie nie chcą ze sobą rozmawiać, a wręcz boją się ze sobą komunikować. Tymczasem istotą skutecznej komunikacji są relacje, zaufanie i fakty. „Fakty pozwalają nam ze sobą rozmawiać, nawet jeżeli jesteśmy z innych światów i mamy inne doświadczenia” – mówi w rozmowie z „Computerworldem” Monika Księżak, trener biznesu i konsultantka HR w Altkom Akademii.

Księżak, wraz z Tomaszem Popisem, Business Development Managerem w Altkom Akademii, byli gośćmi organizowanej przez redakcję „Computerworlda” konferencji Zarządzanie Zespołami IT 2020. W jej trakcie poprowadzili prelekcję „Trudna sztuka zadawania pytań. Komunikacja między IT i biznesem.”

Kwestia ta wcale nie jest się tak prozaiczna, jak mogłoby się wydawać. Nie będzie dużą przesadą stwierdzenie, że pracownicy działów biznesowych i technicznych to ludzie z innych światów: mówią innymi językami i na wiele rzeczy patrzą inaczej. A brak wspólnych doświadczeń może powodować problemy, w tym najważniejszy – fiasko realizowanego projektu.

Zobacz również:

  • Bądź doceniony i doceniaj
  • Partnerstwo w zakresie rozwoju oprogramowania - 5 najlepszych praktyk

Przedstawiciele Altkom Akademii w trakcie swojej prelekcji wskazali dwie główne przeszkody komunikacyjne, utrudniające współpracę. Pierwsza z nich to emocje, szczególnie te nacechowane destrukcyjnie – wynikające z tego, że zaczynamy albo oceniać siebie, albo innych i tworzymy własne paradygmaty.

Druga przeszkoda to niedostosowanie języka komunikacji do odbiorcy, wynikające z ignorancji i różnic percepcyjnych – często błędnie zakładamy, że odbiorca rozumie to, co do niego mówimy, chociaż posługujemy się językiem właściwym dla swojej specjalizacji. W dodatku budujemy obraz świata na bazie własnych obserwacji, podczas gdy obserwacje innych uczestników projektu mogą być zupełnie inne.

W sytuacjach, gdy brak wspólnych doświadczeń biznesu i IT, warto zadbać o stworzenie słowników pojęć, które działy IT i biznesu powinny sobie nawzajem dostarczyć, a następnie rozbudowywać. Dzięki temu język używany na styku IT i biznesu, bazujący na takim słowniku pojęć biznesowo-technicznych, stanie się rzeczowy i konkretny. W pewnym momencie oba działy nauczą się pojęć używanych przez drugą stronę.

„Komunikacja między biznesem a IT to transfer wiedzy i zawsze w obie strony. A sztuka zadawania dobrych pytań polega na tym, że nie boimy się ich zadać” – powiedziała Monika Księżak.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200