Założyciel Microsoftu wystąpi dziś w charakterze świadka w sprawie jaka toczy się przeciwko koncernowi z powództwa 9 stanów USA. Bill Gates wezwany na świadka przez Micorsoft będzie przekonywał prowadzącą sprawę sędzinę, że proponowane przez skarżące firmę stany rozwiązanie jest szkodliwe dla konsumentów i całej branży komputerowej.

Firma powołując na świadka swojego szefa zmieniła taktykę: w pierwszej części sprawy, kiedy to Microsoft odpowiadał na zarzuty 18 stanów, Gates wystąpił jedynie w nagranym na wideo przez prawników wywiadzie. Zdaniem obserwatorów, poprzednia taktyka nie przyniosła jednak Microsoftowi korzysci. Bill Gates wystapi jako siódmy świadek ze strony Microsoftu.

Zobacz również:

• Rząd USA pozwał Apple do sądu
• Rzecznik Mety skazany przez rosyjski sąd na sześć lat więzienia

Przedstawiciele 9 stanów dążą do nałożenia na Microsoft sankcji, które zakończą monopol Windows na rynku systemów operacyjnych. Służyć temu ma m.in. wydzielenie z systemu dodatkowych aplikacji, jak przeglądarka internetowa czy odtwarzacz Media Player.