Bill Gates: Vista to będzie przebój
- Daniel Cieślak,
- 03.10.2005, godz. 15:00
IDG: Podczas PDC sporo czasu poświęciliście również warstwie prezentacyjnej Windows Vista - Avalonowi. Podczas poświęconej jej konferencji słyszałem wśród publiczności głosy, że jest to "konkurent Flasha". Czy Pana zdaniem były to trafne komentarze? Czy sądzi Pan, że Avalon może z czasem pojawić się nie tylko na różnych urządzeniach przenośnych, ale także na komputerach nie pracujących pod kontrolą systemu Windows - bo takie głosy również pojawiły się w czasie prezentacji?
Z pewnością więc na rynku pojawią się urządzenia wyposażone zarówno we Flasha, jak i WPF/E (swoją drogą, ta nazwa na pewno się zmieni - ale na razie to najlepsze sformułowanie, jakiego możemy używać). Takich urządzeń będzie z pewnością mnóstwo, ale wątpię, by powodowało to jakiś konflikt - to nie będzie tak, że producent urządzenia będzie musiał wybrać jedną z platform - one bez problemu będą koegzystowały.
Podczas ostatnich pokazów z pewnością udowodniliście, że system Windows Vista będzie wiele oferował indywidualnym użytkownikom. Proszę powiedzieć, co, Pana zdaniem, skłoni firmy do korzystania z niego? Pytanie to jest o tyle istotne, iż z waszych zapowiedzi wynika, że wiele z narzędzi, które miały być dostępne w Windows Vista, będą również dostępne oddzielnie - skoro więc będzie można je dokupić do Windows XP czy Server 2004, to po co zmieniać system? Widziałem dziś kilka bardzo ciekawych narzędzi - w tym sporo nowości, bazujących m.in. na VirtualPC...
Tak, korzystamy z VirtualPC, ale działanie tego, co można było obejrzeć dziś na prezentacji - czyli narzędzia "low-rights IE" - nie opiera się na VirtualPC. To opcja wbudowana w system. Jestem przekonany, że administratorzy, którym zależeć będzie na bezpieczeństwie i wydajności, będą chcieli zmigrować do Windows Vista jak najszybciej. I to nie tylko ze względu na bezpieczeństwo systemu - ale także dodatkowe opcje archiwizacji, wykonywania i wdrażania obrazów systemowych. Naszym zdaniem to takie opcje są kluczowe dla działów IT.
Zatem kluczowym powodem przechodzenia na Windows Vista będzie łatwość zarządzania i wdrażania systemów?
Tak. Choć pewnie wystarczającym powodem do migracji na Vistę byłoby także samo bezpieczeństwo - bez żadnych dodatkowych zalet. A tych jest sporo - wspomnijmy choćby opcję LUA [least-privileged user account - konto użytkownika o obniżonych przywilejach]...
IDG: Sam fakt standardowego przyznawania nowym użytkownikom niższych niż dotychczas przywilejów wydaje się istotną zmianą...
To prawda. Z prowadzonych przez nas eksperymentów wynika, że to w znaczący sposób ułatwia zarządzanie w firmach.
Jesteśmy pełni dobrych myśli co do premiery Windows Vista - większość wykorzystywanych dziś komputerów jest wystarczająco wydajna, by zainstalować na nich ten system. A w dniu premiery Visty z pewnością będzie ich jeszcze więcej. Liczymy na to, że wiele firm zdecyduje się na migrację z Windows 2000 - choć przejście na nowy OS powinny rozważyć również przedsiębiorstwa wykorzystujące Windows XP.
Jedynym obszarem, w którym spodziewamy się problemów z kompatybilnością, będzie kwestia praw administratora. Ale poradzimy sobie i z tym - jeśli aplikacja będzie wymagała praw administratora, to będzie on mógł zdecydować, że zostanie uruchomiona w odpowiednim trybie.
Myślę więc, że po premierze Windows Vista będziemy mieli do czynienia z najszybszym jak dotąd popularyzowaniem się nowego systemu. Zależy nam na tym, aby z zalet Visty mogli skorzystać nawet ci administratorzy, którzy nie planują kompletnego odświeżenia bazy komputerów - jeśli na nowych maszynach zainstalują Windows Vista, a na starych będą mieli Windows XP, to i tak odczują zauważalną różnicę.